niedziela, 23 grudnia 2012

Słodkich świąt....





Życzę wszystkich wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia. 
Moje będą bardzo słodkie, więc do zobaczenia za kilka....kilogramów :)




piątek, 21 grudnia 2012

Szybkie pierniczki na koniec świata







Dziś podobno koniec świata, ale jeśli jednak koniec nie nastąpi to polecam przepis na szybkie pierniczki (nawet jeśli nastąpi to chyba jednak jeszcze zdążycie je przygotować i zjeść). Pięknie pachną i nie trzeba czekać, aż zmiękną, są gotowe zaraz po upieczeniu.Tak wiem , że moje nie wyglądają ani na łatwe , ani na szybkie, ale zapewniam, że i bez dekoracji są pyszne, a ich przygotowanie i pieczenie nie zajmie więcej niż godzinę.
Bierzcie się do dzieła, bo święta tuż , tuż...

  • 300 gr. mąki pszennej
  • 100 gr. mąki żytniej (zastąpiłam pszenną)
  • 2 duże jajka
  • 13 dag cukru pudru
  • 100 gr. masła, roztopionego
  • 10o gr. miodu
  • 1 łyżka przyprawy do piernika
  • 1 łyżka kakao
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej




Sposób przygotowania :
  1. Wszystkie składniki wsypujemy do naczynia, mieszamy i wyrabiamy. Ciasto może być klejące, ale nie dodajemy mąki.
  2. Ciasto rozwałkowujemy na grubość 4 mm (nie cieniej), podsypujemy je teraz mąką (tak, aby się nie kleiło).
  3. Wykrawamy różne kształty pierniczków.
  4. Układamy je na blaszce w niewielkich odstępach.
  5. Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 8 - 10 minut.
  6. Studzimy na kratce.
  7. Dekorujemy według uznania. 




 Źródło: Tutaj

środa, 19 grudnia 2012

Pepparkakor (pierniczki z Ikei)


 Bardzo dobre pierniczki ( choć może bardziej przypominają ciasteczka) z Ikei. Ich smak jest prawie taki sam jak tych sprzedawanych w sklepiku ze szwedzkimi produktami. Moje są nieco bledsze, ponieważ zamiast melasy dodałam miód, prawdopodobnie to miało wpływ na smak, ale myślę, że są równie dobre jak te z melasą ( wczoraj w końcu znalazłam melasę i z pewnością upiekę je jeszcze raz w oryginalnej wersji).

Składniki:
  • 150 gr. melasy ( syropu klonowego, ja dodałam miód)
  • 110 gr. masła lub margaryny (dodałam masło)
  • 100 gr. cukru pudru 
  • 375 gr. mąki pszennej 
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1 i 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 1/4 łyżeczki mielonych goździków 
  • 1/4 łyżeczki soli 
  • 1 duże jajko 
  • 2 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika


 Sposób przygotowania:
  1. W małym garnuszku podgrzewamy miód, masło i cukier, od czasu do czasu mieszając. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy, by przestygło.
  2. W dużej misce przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia, przyprawy i sól. W środku robimy wgłębienie i dodajemy jajko razem z miodem.
  3. Zagniatamy przy pomocy miksera - zagniatanie ręczne jest trudne ze względu na fakt, że ciasto jest bardzo klejące.
  4.  Przykrywamy ciasto folią przezroczystą i schłodzić w lodówce około 2 godziny.
  5. Odkrawamy małe porcje ciasta, rozwałkowujemy je jak najcieniej na papierze do pieczenia lub oprószonej mąką blaszce. Następnie foremkami wycinamy dowolne kształty. 
  6. Pieczemy w temperaturze 175ºC przez 8 - 10 minut - do czasu, aż brzegi pierniczków zaczną się rumienić.
  7. Wyjmujemy z piekarnika, studzimy na kratce. 
  8. Przechowujemy w szczelnie zamkniętej puszce. 

    Źródło: Tutaj

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Pierniczki z bakaliami (moje ulubione)


W tym roku to moje ulubione pierniczki miękkie, pachnące i do tego pełne bakalii. Ciasto podzieliłyśmy z siostrą na dwie części do jednej dodałyśmy bakalie, a drugą pozostawiłyśmy bez dodatków. Ciasto można zrobić nawet na kilka tygodni przed pieczeniem (moje leżakowało tylko 24 godziny) i odstawić do lodówki lub zimnej piwnicy. Polecam wszystkim...jest jeszcze czas!

  Składniki na około 120 sztuk pierniczków:
  • 2 szklanki miodu
  • 1 szklanka cukru 
  • 200 gr. masła
  • 150 gr. smalcu ( zastąpiłam masłem)
  • 3 torebki przyprawy korzennej do piernika (dodałam około 1,5 torebki) 
  • 1 łyżeczka cynamonu 
  • 1 łyżeczka imbiru
  • 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu 
  • 1/2 łyżeczki mielonego kminku (nie dodałam)
  • 1,5 łyżeczki sody 
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 4 jajka
  • 3,5 - 4,5 szklanki mąki pszennej ( dodałam 4 szklanki)
  • 1,5 szklanki mąki żytniej jasnej  (zastąpiłam mąką pszenną)
  • 1/2 szklanki kwaśnej śmietany 
  • 100 gr. suszonej żurawiny *
  • 100 gr. posiekanych orzechów włoskich *
  • 100 gr. płatków migdałowych *
  • 100 gr. rodzynków (nie dodałam)
  • dodatkowo: białko do posmarowania

 * ponieważ bakalie dodałam tylko do połowy ciasta użyłam po 50 gr., dobrze jest posiekać bakalie na małe kawałki, wtedy łatwiej będzie wycinać ciastka.


Sposób przygotowania:

  1. Miód, masło, cukier i wszystkie przyprawy zagotowujemy w garnku.
  2. Kiedy cukier się rozpuszczamy odstawiamy do przestygnięcia na około 20 -30 minut.
  3.  Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i sodą.
  4.  Do przestygniętej masy miodowej dodajemy mąkę, jajka, śmietanę i miksujemy na gładką masę.
  5. Gotowe ciasto powinno mieć luźną konsystencję i lekko spływać z mieszadła miksera. Dodajemy bakalie i miksujemy.
  6. Gotowe ciasto przykrywamy lnianą ściereczką i pozostawiamy w chłodnym miejscu (lodówka lub chłodna piwnica) na dowolny okres czasu - od kilku dni do nawet kilku miesięcy (moje stało tylko 24 godziny).
  7. Ciasto przechowywane w chłodnym miejscu zgęstnieje i  podsypywane mąką doskonale nadaje się do wałkowania. (użyłam dość dużo mąki do podsypywania).
  8.  Ciasto rozwałkowujemy na grubość około 5 mm. Wycinamy foremkami pierniczki. Układać na blaszce wyłożonej  papierem do pieczenia w odległości około 1,5 cm - 2 cm od siebie. Smarujemy lekko roztrzepanym białkiem.
  9.  Pieczemy w temperaturze 190ºC przez około 10 - 12 minut (piekłam 10 minut), do lekkiego zrumienienia. Pierniczki pieczone zaledwie chwilę dłużej, będą twardsze.
  10.  Pierniczki po upieczeniu są od razu miękkie, bardzo dobrze się przechowują. Można przechowywać w zamkniętej puszce przez długi okres czasu. Gotowe i pyszne!
                                                                   Źródło: Tutaj

sobota, 15 grudnia 2012

Świeczniki z piernika

  

Domków z piernika w tym roku nie będzie za to są świeczniki. Chciałam zrobić coś innego no i pojawił się pomysł na świeczniki - stroiki. Przepis na ciasto nadaje się również na domek , bombki na choinkę lub na inne dowolne kształty. Przyznam, że jest z nimi troszkę pracy, ale moim zdaniem warto. Osądźcie sami.

Składniki na 4 - 5 świeczników:
  • 600 gr. mąki pszennej
  • 250 gr. margaryny (można zastąpić masłem)
  • 200 gr. ciemnego cukru
  • 7 łyżek płynnego miodu lub golden syropu (dodałam miód)
  • 1,5 - 2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
  • 5 łyżeczek przyprawy korzennej do piernika
 Sposób przygotowania :
  1. Do garnuszka wkładamy margarynę, cukier, miód.
  2. Podgrzewamy, do rozpuszczenia cukru i masła, mieszając od czasu do czasu.
  3.  Zdejmujemy z palnika, lekko studzimy (ciasto może wciąż być ciepłe).
  4. Do misy miksera wsypujemy mąkę, sodę, przyprawy, mieszamy.
  5.  Dodajemy przestudzoną miksturę maślano-cukrową.
  6. Miksujemy na gładką masę. Jeśli masa będzie zbyt sypka można dodać łyżkę miodu. ( dodałam około 2 łyżki)
  7. Masę piernikową wałkować na grubość 4 - 5 mm (grubsze pierniki są solidniejsze).
  8.  Wycinamy dowolne kształty. Można wycinać na lekko oprószonej mąką powierzchni, następnie przenosić na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. ( ja rozwałkowuję i wycinam pierniczki bezpośrednio na papierze do pieczenia.
  9. Pieczemy w temperaturze 180º C przez około 12 minut ( w zależności od wielkości). Ważne, że brzegi powinny się zacząć wyraźnie brązowić.
  10.  Po upieczeniu pierniczki będą miękkie, więc należy poczekać zanim przełożymy je na kratkę do ostudzenia. 

Dekoracja:
Royal icing ( najprostszy przepis):
  • 1 białko
  • kilka kropel cytryny
  • około 250 gr. cukru pudru

 Sposób przygotowania:
  1. Do miseczki wkładamy białko i rozbełtujemy trzepaczką.
  2. Powoli dodajemy przesiany cukier puder i kilka kropel soku z cytryny (spowoduje, że lukier będzie bielszy) i ciągle mieszamy, aż do osiągnięcia konsystencji pasty do zębów. (do lukrowania ciastek użyłam lukru z dodatkiem kilku kropel wody, natomiast do sklejania lukier musi być dodatkowo zagęszczony cukrem pudrem).

 Źródło : Pierniczki

czwartek, 13 grudnia 2012

Pierniczki jak alpejskie

W tym roku sześć rodzajów pierniczków, szaleństwo możliwe tylko dzięki rodzinnej współpracy. Moja siostra mieszała składniki, zagniatała ciasta, mama dzielnie dekorowała, a ja, no cóż byłam odpowiedzialna za rozwałkowywanie ciasta.
Na pierwszy ogień poszły pierniczki jak alpejskie z czekoladową polewą.
Pierniczki przypadły nam do gustu, zrobiłyśmy również wersję z nadzieniem. Czekoladowa polewa wyglądała przepięknie...niestety po wyschnięciu straciła na urodzie, ale nie na smaku.
Składniki:
  • 1 kg mąki pszennej
  • 8 żółtek
  • 3 białka
  • 1,5 szklanki cukru
  • 3 łyżki kakao
  • 200 ml  kwaśnej śmietany (w temperaturze pokojowej)
  • 3 łyżeczki sody 
  • 2 cynamonu
  • 1 goździków
  •  1/2 kawy rozpuszczalnej
  •  1/2 pieprzu)
  • 250 gr. masła
  • 400 gr. miodu
Dzień przed pieczeniem:
  1. Kakao mieszamy z mąką w dużej misce, odstawiamy.
  2.  Miód zagotowujemy z przyprawami, odstawiamy, wkładamy masło, czekamy aż się rozpuści, a potem wystygnie.
  3. W śmietanie rozpuszczamy sodę, odstawiamy - uwaga :śmietana zwiększy swą objętość.
  4.  Białka ubijamy na pianę, dodajemy cukier, ubijając, dodawajemy żółtka.
  5.  Ubite jaja wlewamy do mąki i delikatnie mieszamy, wlewamy miód i dalej mieszamy.
  6. Na koniec dodajemy śmietanę z sodą.
  7.  Ciasto będzie dość rzadkie. Odstawiamy je przykryte w chłodne miejsce do zgęstnienia (około 24 godziny).
W dniu pieczenia:
  1. Ciasto podsypujemy mąką, rozwałkowujemy na gubość 3 mm ( najsmaczniejsze są grubsze pierniczki) i wykrawamy pierniczki. Mocno podsypujemy mąką.
  2. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, pierniczki układamy w odległości kilku centymetrów od siebie.
  3. Pieczemy w temperaturze 180ºC przez 7-12 minut (w zależnosci od grubości i wielkości, ja piekłam 10 minut).
  4. Studzimy na kratce. Można pierniczki polukrować lub ozdobić (ja użyłam polewy czekoladowej przepis poniżej). Jeśli mają być błyszczące, przed pieczeniem posmarować roztrzepanym białkiem.
   
  
Glazura czekoladowa do pierniczków :

28 g gorzkiej czekolady
  • 3 i 1/4 szklanki cukru pudru 
  • 2,5 łyżki gorzkiego kakao 
  • 2 łyżeczki syropu kukurydzianego (dodałam miód) 
  • 1/3 szklanki wody
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii 

    1. Czekoladę kruszymy na mniejsze kawałki, rozpuszczamy w małym rondelku nad parą cały czas mieszając (rozpuściłam w mikrofali).
  • Cukier puder przesiewamy z kakao do dużej miski. 
  • Miód i wodę zagotowujemy, mieszamy i wlewamy do miski z cukrem i mieszamy mikserem.
  • Dodajemy roztopioną czekoladę i ekstrakt z wanilii, ciągle mieszając, aż masa będzie gładka i lśniąca.
  •  W razie potrzeby dodajemy kilka kropel gorącej wody, dobrze miksując za każdym razem.
  •  Ozdabiamy pierniczki (ja nabijam  pierniczek od spodu na wykałaczkę, następnie maczam w glazurze, można też pierniczki ułożyć na kratce i polewać).
  •  UWAGA: Glazura dość szybko zastyga, można ją trzymać w naczyniu z gorącą wodą w czasie nakładania na pierniczki. Gdyby zastygła całkowicie, można ją podgrzać i dodać kilka kropel gorącej wody, wymieszać do gładkości.  ( moja nie zastygała zbyt szybko, może dlatego, że dodalam troszkę więcej gorącej wody)


                                 Żródło : Glazura czekoladowa i Pierniczki

    

    piątek, 7 grudnia 2012

    Ciasteczka dla maluszka


    Co prawda u mnie już wielkie pierniczenie ( właśnie przygotowałyśmy z siostrą czwarte ciasto na pierniczki), ale znalazła się chwila dla małej Anastazji.

    Na około 25 średniej wielkości ciastek:


    200 gr. miękkiego masła
    200 gr. cukru

    400 gr. mąki
    1 lekko roztrzepane jajko
    nasionka z jednej laski wanilii

    Inne wersje smakowe:

    Czekoladowa : zastąpić 50 gr. mąki 50 gr. kakao
    Cytrynowa: starta skorka z jednej cytryny
    Pomarańczowa: drobno starta skórka z jednej pomarańczy

    Sposób przygotowania:
    W oryginale używa się robota kuchennego, ale ja zarabiam ciasto kruche zawsze ręcznie, żeby nie ''przedobrzyć'' i nie uzyskać ciastek, które po upieczeniu tracą kształt.

    Zagniatamy masło i cukier , aż do połączenia składników. Dodajemy jajko, łączymy z cukrem i masłem, a na koniec wsypujemy mąkę. Zagniatamy, aż składniki dobrze się połączą, formujemy kulę.Ciasto zawijamy w folie przezroczystą i odstawiamy do lodówki na nie mniej niż godzinę.

    Rozwałkowujemy i wycinamy ciastka, po czym wkładamy je na kilka minut do lodówki lub zamrażarki, a następnie pieczemy ( musimy pamiętać, żeby piec ciastka o jednakowej wielkości inaczej mniejsze się przypala , a większe będą jeszcze surowe)

    Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st przez okoo 10 min . Odstawić do wystygnięcia.  
    Żródło : Peggy Porschen

    sobota, 1 grudnia 2012

    Elegancki tort z kameą i proste chocolate mud cake



    Kolejny wpis i kolejne dekoracje, tak się składa, że ostatnio dość dużo dekoruję, co mnie bardzo cieszy.Tym razem elegancki torcik dla bliskiej osoby.W środku czekoladowe mud cake przełożone czekoladowym ganache i dżemem wiśniowym.
    Ciasto jest pyszne i bardzo czekoladowe, a do tego wspaniale nadaje się do obkładania masą plastyczną. Następnym razem spróbuję zrobić wersję z białą czekoladą.






    Składniki na tortownicę o średnicy 24 cm:
    • 250 gr. masła
    • 200 gr. czekolady
    • 2 szklanki* cukru
    • 1 1/3 szklanki wody
    • 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
    • 1 1/2 szklanki mąki **
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 1/4 szklanki kakao
    • 3 jajka, lekko roztrzepane
     Sposób przygotowania:
    1. Piekarnik ustawiamy na 150 st.
    2. Masło, czekoladę, cukier, wodę i kawę mieszamy i podgrzewamy na małym ogniu do rozpuszczenia masła i czekolady.
    3. Pozostawiamy do przestygnięcia na około 10 min.
    4. Do drugiej miski przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia i kakao.
    5. Mieszamy suche składniki z czekoladową masą.
    6. Dodajemy jajka i mieszamy delikatnie.
    7. Ciasto wlewamy do tortownicy i piec około 90 minut.
    8. Odstawiamy do przestudzenia, a następnie przecinamy i przekładamy  ulubionym kremem. 


    Uwagi :

    * szklanka = 250 ml
    ** W oryginalnym przepisie na ciasto użyto 3/4 mąki zwykłej plus 3/4 szklanki mąki z proszkiem do pieczenia (self - rising), ja takiej nie miałam i użyłam 1 1/2 zwykłej mąki tortowej i 1 łyżeczką proszku.

     Źródło :  Best Recipes
     

    sobota, 24 listopada 2012

    Słodkie różyczki i paczka dla Blogera





    Dziś tylko kilka słów, jedno zdjęcie, żadnego przepisu i znowu lukier królewski. Przygotowałam dekorację , brakuje tylko tortu , na którym można ją umieścić. Czy znajdę czas...trudno powiedzieć , bo w kolejce czekają ciasteczka na różne okazje, torty i nie tylko.

    Przy okazji chciałam Was zachęcić do udziału w akcji "Świąteczna paczka dla Blogera'' organizowanej przez blog Planeta Smaku


    Ja już myślę nad jakimś słodkim prezentem dla ....no właśnie na kogo wypadnie?

    piątek, 16 listopada 2012

    Mini torcik z damą




    Uwielbiam dekorować i dlatego tym razem przedstawiam mój mały słodki, dekorowany torcik. Postanowiłam przygotować go tak jak radzi większość książek o dekoracji tortów.
    Zwarte ciasto, u mnie biszkopt na maśle, przełożone i obłożone dwukrotnie kremem maślanym.Warstwa kremu została pokryta marcepanem, a na koniec lukrem plastycznym.
    Muszę powiedzieć, że bałam się, że ciasto nie znajdzie wielbicieli ( dla mnie było nieco za słodkie). Okazało się jednak, że mój mąż i szwagier uwielbiają takie słodkie ciasta.Cieszę się, że torciki były nie tylko ładne, ale i dobre.









    piątek, 9 listopada 2012

    Aksamitny sernik potrójnie czekoladowy






    Wspaniałe połączenie konsystencji i smaków. Cudownie kremowy, oszałamiająco czekoladowy, trudno mi będzie znależć lepszy sernik. Każda z jego warstw może stać się oddzielnym deserem , nie trzeba koniecznie przygotowywać całego ciasta, ale gwarantuję, że wart jest każdej minuty spędzonej przy jego przygotowaniu.

    Składniki na tortownicę o średnicy 23 cm.

    Warstwa pierwsza - ciastka:
    • Około 30 ciasteczek typu Oreo
    • 4 łyżki masła (około 50 gr)
    • 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
    1. Kruszymy ciastka (najlepiej włożyć je do woreczka i rozdrobnić tłuczkiem lub wałkiem do ciasta).
    2. Rozpuszczamy masło.
    3. Dodajemy masło i kawę do rozdrobnionych ciastek i mieszamy.
    4. Wykładamy warstwę ciastek w tortownicy,ugniatamy delikatnie spodem szklanki i wkładamy do lodówki.

    Warstwa druga - sernik:
    • 500 gram sera typu philadelphia  ( ja użyłam 250 gr. mascarpone i 250 gr. philadelphia)
    • 2/3 szklanki cukru
    • 1/4 łyżeczki soli
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
    • 2 duże jajka (temperatura pokojowa)
    • 2/3 szklanki śmietanki kremówki
    1. Zagotowujemy około 1 litra wody
    2. Ustawiamy piekarnik na 160 st.
    3. Do miski miksera wkładamy ser i miksujemy przez kilka minut, aż ser stanie się kremowy.
    4. Dodajemy sól i cukier i miksujemy przez kilka kolejnych minut.
    5. Dodajemy ekstrakt z wanilii, a następnie jajka. Jajka dodajemy pojedynczo i czekamy, aż połączą się dobrze z masą.
    6. Zmniejszamy szybkość miksera i dodajemy śmietanę kremówkę.
    7. Okrągłą formę, z przygotowaną wcześniej warstwą ciastek, owijamy szczelnie ( boki i dól) w folię aluminiową i wypełniamy masą serową do połowy wysokości.
    8. W piekarniku ustawiamy duże naczynie ( typu brytfanna) i wlewamy wrzątek , do naczynia wkładamy naszą formę z masą serową, wrzątek powinien sięgać połowy formy.
    9. Pieczemy przez około 1 godzinę i 15 minut.
    10. Wyłączamy piekarnik, uchylamy delikatnie drzwiczki i zostawiamy sernik w piekarniku jeszcze na godzinę.
    11. Wyciągamy z piekarnika, zostawiamy do wystygnięcia, a następnie wkładamy do lodówki (najlepiej na kilka godzin).

     Warstwa trzecia - mus czekoladowy:
    • 180 gr. gorzkiej czekolady
    • 3 łyżki masła
    • 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
    • 3 jajka (oddzielamy żółtka od białek)
    • 1/4 szklanki plus 2 łyżki cukru
    • 1/2 szklanki śmietany kremówki
    • 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
    1. Czekoladę i masło rozpuszczamy w miseczce umieszczonej nad garnkiem z gotującą się wodą.
    2. Dodajemy kawę i mieszamy do połączenia się składników.
    3. Odstawiamy na kilka minut do ostudzenia.
    4. W drugiej misce ubijamy białka z 1/4 szklanki cukru na niezbyt sztywną pianę.
    5. Do czekolady dodajemy żółtka cały czas miksując na średnich obrotach.
    6. Ubitą pianę łączymy z czekoladą za pomocą szpatułki.
    7. Na koniec dodajemy śmietanę kremówkę ubitą  z resztą cukru i ekstraktem z wanilii.
    8. Mus umieszczamy na zimnej masie serowej, przykrywamy folią aluminiową i odstawiamy do lodówki.

    Warstwa czwarta - ganache kawowy:


    • 1/2 szklanki śmietany kremówki
    • 150 gr. gorzkiej czekolady
    • 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
    • 1 łyżeczka rumu lub ekstraktu z wanilii

    1. Podgrzewamy śmietanę ( musi być gorąca, ale nie możemy doprowadzić jej do wrzenia).
    2. Na rozdrobnioną czekoladę wlewamy śmietanę.
    3. Dodajemy kawę i rum i mieszamy do uzyskania jednolitej masy.
    4. Przygotowany wcześniej sernik wyciągamy z lodówki, ściągamy obręcz formy. Na wierzch wylewamy  lekko przestudzony ganache. Smacznego!
    Uwagi :
    • szklanka = 250 ml
    • przygotowanie ciasta można rozłożyć na 2 dni, w pierwszy przygotowujemy sernik ze spodem , a w drugi mus i ganach
    • piekłam ciasto w nieco mniejszej formie, ciasto , które mi zostało upiekłam w dwóch małych miseczkach z ceramiki w piekarniku bez zanurzania ich w gorącej wodzie, wyszły wspaniale, tylko delikatnie zapadły się na środku
    Źródło : Blog ''Mangio da sola''

     


    sobota, 3 listopada 2012

    Ciasteczka na konkurs


    W tym tygodniu znalazłam trochę czasu, a i pogoda była sprzyjająca (lało całymi dniami!), więc upiekłam moje ulubione kruche ciasteczka, przygotowałam royal icing i do dzieła! Tak powstały dekorowane ciasteczka , które wezmą udział w konkursie organizowanym przez Tortownię...trzymajcie kciuki!
     
    Na około 25 średniej wielkości ciastek:
    • 200 gr. miękkiego masła
    • 200 gr. cukru
    • 400 gr. mąki
    • 1 lekko roztrzepane jajko
    • nasionka z jednej laski wanilii
    Inne wersje smakowe:
    Czekoladowa : zastąpić 50 gr. mąki 50 gr. kakao
    Cytrynowa: starta skorka z jednej cytryny
    Pomarańczowa: drobno starta skórka z jednej pomarańczy
     
    Sposób przygotowania:
    1. W oryginale używa się robota kuchennego, ale ja zarabiam ciasto kruche zawsze ręcznie, żeby nie ''przedobrzyć'' i nie uzyskać ciastek, które po upieczeniu tracą kształt.
    2. Zagniatamy masło i cukier , aż do połączenia składników.
    3. Dodajemy jajko, łączymy z cukrem i masłem, a na koniec wsypujemy mąkę.
    4. Zagniatamy, aż składniki dobrze się połączą, formujemy kulę.
    5. Ciasto zawijamy w folię przezroczystą i odstawiamy do lodówki na nie mniej niż godzinę.
    6. Rozwałkowujemy i wycinamy ciastka, po czym wkładamy je na kilka minut do lodówki lub zamrażarki.
    7.  Pieczemy  w piekarniku nagrzanym do 180 st przez około 10 min .( musimy pamiętać, żeby piec ciastka o jednakowej wielkości inaczej mniejsze się przypala , a większe będą jeszcze surowe). 
    8. Odstawić do wystygnięcia.

    Royal icing ( najprostszy przepis)

    • 1 białko,
    • kilka kropel cytryny
    • około 250 gr. cukru pudru

    1. Do miseczki wkładamy białko i rozbełtujemy trzepaczką.
    2. Powoli dodajemy przesiany cukier puder i kilka kropel soku z cytryny (spowoduje, że lukier będzie bielszy) i ciągle mieszamy, aż do osiągnięcia konsystencji pasty do zębów. (do lukrowania ciastek użyłam lukru z dodatkiem kilku kropel wody, natomiast do zrobienia kwiatków i listków lukier musi być dodatkowo zagęszczony cukrem pudrem)
     
     
    UWAGA:
    • Po przygotowaniu, royal icing najlepiej przechowywać w hermetycznym pudełku, ponieważ bardzo szybko wysycha.
    • W przepisie użyte zostały surowe białka, dlatego dobrze jest lukier przechowywać w lodówce lub użyć białek w proszku.
    • wszystkie przyrządy użyte do przygotowania royal icing muszą być odtłuszczone ( ja przecieram je sokiem z cytryny) w przeciwnym wypadku lukier nie będzie nadawał się do użycia.
     




    środa, 31 października 2012

    Pączki z dynią (bez smażenia)






    Polubiłam dynię w zeszłym roku, bo jak się okazało smakuje wspaniale ze słodkimi i słonymi daniami. Bardzo lubię dynię z makaronem, ryżem, jako dodatek do drugiego dania, a przede wszystkim lubię dynię na słodko!Do mojego Ciasta dyniowo - czekoladowego i Ciasta dyniowego z cynamonem i lukrem waniliowym dołączają dzisiaj pączki, a właściwie donuts pachnące goździkami, gałką muszkatołową i cynamonem. Pączki są bardzo łatwe i szybkie w wykonaniu, jeśli nie macie foremek do donuts możecie użyć foremek do muffinek. Najwspanialsze jeszcze ciepłe, zanurzone w maśle i obtoczone w cukrze z dodatkiem cynamonu, do tego szklanka mleka i jak dla mnie... pełnia szczęścia!


    Składniki na około 12 sztuk: 
    •  1 3/4 szklanki* mąki
    • 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 1/2 łyżeczki soli
    • 2 łyżeczki przyprawy do pierników
    • 1/3 szklanki oleju roślinnego
    • 1/2 szklanki cukru trzcinowego
    • 1 jajko
    • 1 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
    • 3/4 szklanki puree z dyni
    Do obtoczenia:
    • około 110 gr. masła
    • 3/4 szklanki cukru
    • 1-2 łyżeczki cynamonu

    Sposób przygotowania:
    1. Ustawić piekarnik na 175 st.
    2.  Posmarować masłem foremki do pączków lub muffinek .
    3. W misce wymieszać mąkę, proszek, sól i przyprawy.
    4. W drugiej misce wymieszać olej, cukier, jajko, wanilię i puree z dyni.
    5. Połączyć składniki mieszając mikserem na niskich obrotach. Wystarczy mieszać około minuty, do czasu połączenia się składników.
    6. Ciasto przełożyć do sac a poche i napełniać foremki.
    7. Pieczemy około 12 - 15 minut, następnie wykładamy na kratkę i zostawiamy na kilka minut do wystygnięcia.
    8. W małym rondelku roztapiamy masło , dodajemy cukier i cynamon i zamaczamy pączki.
    9. Najlepiej smakują jeszcze ciepłe. Smacznego!
    * szklanka = 250 ml
    Zródło: Blog ''Blue Eyed Bakers''




    środa, 24 października 2012

    Macaron Pops (with english version)




    Tak wiem wszędzie ich pełno, ale jak widzicie moje są trochę inne , artystyczne...no powiedzmy :)Chciałam je jakoś zmienić, ulepszyć, sprawić by cieszyły nie tylko podniebienie , ale i oczy.Takie Macaron Pops wspaniale nadają się na prezent, nie uważacie? Dekorować można je dowolnie, ewentualnie tylko nabić na patyczek i przewiazać wstażeczką i też będzie efektownie.To taki mój pomysł na prezent dla...dla kogo tylko chcecie.

    Na około 30 -50 makaroników (w zależności od wielkości):

    100 gr białek
    25 gr. cukru
    200 gr cukru pudru
    110 gr drobno mielonych migdałów
    ziarenka z 1/2 laski wanilii

    Przygotowanie:
    1. W misce miksera ubijamy białka do uzyskania konsystencji piany (taka jak w wannie podczas kąpieli).
    2. Dodajemy cukier i ubijamy do uzyskania blyszczącej piany (piana powinna zostać w misce po odwróceniu miski do góry nogami)
    3. Dodajemy migdały wymieszane z cukrem pudrem i wanilią.Początkowo mieszamy szybciej , a następnie zwalniamy. ( nie należy mieszać więcej niż około 50 razy)
    4. Wkładamy ciasto do sac a poche (rękaw cukierniczy ) i na blasze wyłożonej papierem do pieczenia formujemy krążki o średnicy około 2 cm.
    5. Odstawiamy na 30 minut.
    6. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 140 st okolo 10 - 15 minut.
    7. Po wyciągnieciu odstawiamy na okolo pól godziny do wystygnięcia.
    8. Dobieramy macarons w pary i nadziewamy ulubionym kremem.
    Dekoracja:
    • patyczki do lizaków
    • wstążeczka
    • barwniki spożywcze w żelu
    • odrobina fantazji

    UWAGI:
    • białka powinny zostać oddzielone od żółtek na conajmniej 2 dni przed pieczeniem ( nie więcej nic 5) i pozostawione w temp pokojowej (przykrywamy je folia spożywczą)
    • migdaly mielimy na jak najmniejsze kawałeczki , przed dodaniem można je przesiać przez sitko
    • jeśli po upieczeniu ciasteczka nie odchodzą od papieru to wkładamy je do piekarnika na kilka dodatkowych minut lub wlewamy pod papier kilka kropel wody.
    • jeśli chcemy dodać barwnik to najlepiej użyć takiego w żelu i dodać go zaraz po cukrze pudrze i migdałach.
    • ciasteczka mozna mrozić (choć ja nigdy nie próbowałam) lub przechowywać w szczelnie zamkniętym (najlepiej metalowym ) pudelku przez kilka dni (w zależności od użytego kremu)




    For the shells:
    90 gr egg whites (use eggs whites that have been preferably left 3-5 days in the fridge, covered or 24-36hrs at room temperature, covered)
    25 gr granulated sugar
    200 gr powdered sugar
    110 gr almonds (slivered, blanched, sliced, whatever you like)
    vanilia

    Prepare the macarons:
    1. In a mixer whip the egg whites to a foam, (think bubble bath foam) gradually add the sugar until you obtain a glossy meringue (think shaving cream). Do not overbeat your meringue or it will be too dry.
    2. Mix together powdered sugar and grounded almonds.
    3. Add them to the meringue, give it a quick fold to break some of the air and then fold the mass carefully until you obtain a batter that falls back on itself after counting to 10.
    4. Give quick strokes at first to break the mass and slow down. The whole process should not take more than 50 strokes. Test a small amount on a plate: if the tops flattens on its own you are good to go. If there is a small beak, give the batter a couple of turns.
    5. Fill a pastry bag fitted with a plain tip with the batter and pipe small rounds (2centimeters) onto baking paper . Let the macarons sit out for 30 minutes to an hour to harden their shells a bit. In the meantime, preheat the oven to 140 C.
    6. When ready, bake for 15 to 20 minutes, depending on their size.
    7. Let cool. Once baked and if you are not using them right away, store them in an airtight container out of the fridge for a couple of days or in the freezer.


    Żródło: Blog Tartellete Macarons Tutorial

    LinkWithin

    Related Posts with Thumbnails