Wiosenne kwiatki

Wiosna,  ach to Ty....

Wiosna w tym roku nie chce u nas zagościć. Deszcz , trochę słońca, póżniej znowu deszcz, nawet kwiatki niespecjalnie się pojawiają. Żeby temu zaradzić zajęłam się produkcją wiosennych, fantazyjnych kwiatków, którymi ozdobiłam czekoladowe ciastka i pudełeczka wykonane z cukru.

  

  Ciasteczka czekoladowe wykonałam ze sprawdzonego przepisu na pierniczki.              

Nie dodałam przypraw i ograniczyłam troszkę miód oraz cukier i ciasteczka gotowe.

Składniki na około 50 ciasteczek:

3 1/3 szklanki* mąki ( użyłam tortowej)

1/2 szklanki kakao

3/4 szklanki cukru pudru

3/4 łyżeczki sody oczyszczonej

szczypta soli

180 gr. masła

1 jajko

1/2 szklanki miodu

55 gr. gorzkiej czekolady, połamanej

* szklanka ma 250 ml pojemności

Suche składniki (mąka, kakao, cukier puder, soda oczyszczona, sól ) wymieszać i przesiać.

Masło, miód i czekoladę włożyć do garnuszka, podgrzać i mieszać , aż do rozpuszczenia składników, a następnie przestudzić.

Do suchych składników dodać jajko, wymieszać , dodać składniki płynne,znowu wymieszać. Z masy uformować kulę, zawinąć w folię spożywcza i wstawić na około 2 godziny do lodówki. Po tym czasie można masę rozwałkować (podsypując lekko mąką). Formować dowolne kształty i piec w piekarnik rozgrzanym do 180 st. przez około 12 minut.

Dekoracje wykonałam lukrem królewskim (royal icing).

Royal icing ( najprostszy przepis)

1 białko,

 kilka kropel cytryny 

około  250 gr. cukru pudru

 Do miseczki wkładamy białko i rozbełtujemy trzepaczką, następnie powoli dodajemy przesiany cukier puder i kilka kropel soku z cytryny (spowoduje, ze lukier będzie bielszy) i ciągle mieszamy, aż do osiągnięcia konsystencji pasty do zębów.( wszystkie przyrzady użyte do przygotowania royal icing muszą być odtłuszczone ( ja przecieram je sokiem z cytryny) w przeciwnym wypadku lukier nie będzie nadawał się do użycia).

Po przygotowaniu, royal icing najlepiej przechowywać w hermetycznym pudełku, ponieważ bardzo szybko wysycha. W przepisie użyte zostały surowe białka dlatego dobrze jest lukier przechowywać w lodówce lub użyć białek w proszku.
Do przygotowania kwiatków potrzebne są sac a poche i odpowiednie tylki dekoratorskie oraz trochę fantazji.

Polecam Wam ten film, gdzie pokazane jest, jak łatwo przygotować różnego rodzaju kwiaty.

W filmie zastosowano buttercream, ale technika jest taka sama.

Do lukrowania ciasteczek używamy lukru z kilkoma dodatkowymi kroplami wody tzw. ''10 seconds icing''  to znaczy, że jeżeli na lukrze znajdującym się w miseczce zrobimy kreskę na przykład nożem to ślad po nożu zniknie w ciagu 10 sekund.

Przepis na wykonanie pudełeczek w następnym poście.

Źródło : Przepis na pierniczki zmodyfikowany z Blogu ''Moje wypieki''

W oczekiwaniu na wiosnę dołączam jedną z najpiękniejszych, moim zdaniem, piosenek o tej porze roku.

Proste ciasto truflowe w pudełeczku

U mnie sezon truskawkowy w pełni, prawie każdego dnia zaglądam do warzywniaka, żeby zaopatrzyć się w świeże owoce. Niestety nie mogę liczyć na jeżyny, maliny i porzeczki, ponieważ jest u nas za gorąco, pozostają mi tylko kwietniowe i majowe truskawki, którymi muszę się  nacieszyć na cały rok. Nie będę, więc marnować czasu...

Składniki na 2 pudełeczka o wymiarach 10 cm na 7cm plus ciasto do ich wypełnienia:

Pudełeczka ( najlepiej przygotować dzień wcześniej)

200 gr. gorzkiej czekolady

pojemniczek/ pudełeczko z folii aluminiowej

W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę ( dla ambitnych: można czekoladę najpierw temperować doprowadzając ją do 45 st., następnie ochładzając do 25 st. i ponownie odgrzewając w kąpieli wodnej do 31-32 st.wtedy czekolada pozostanie błyszcząca i nie będzie matowieć. Moja była temperowana, ale nawet gdyby nie była to nie zdążyłaby zmatowieć....to był moment i już ciasta nie było:)). Czekoladę rozprowadzić po ściankach pudełeczka, najlepiej zostawić na około godzinę odwrócone do góry nogami ( oparte na szklankach), wtedy nadmiar czekolady sam ścieknie. Następnie odstawiamy pudełeczka do lodówki.

Ciasto:

250 ml schłodzonej, słodkiej śmietanki kremówki, min. 30 % tłuszczu

1 łyżka syropu kukurydzianego ( golden syrup) użyłam glukozy

120 gr. gorzkiej czekolady, min. 60 % kakao ( część gorzkiej czekolady można zastąpić czekoladą mleczną)

łyżeczka cynamonu

4-5 łyżeczek gorącej świeżo zaparzonej kawy

łyżka gęstego alkoholu, użyłam likieru czekoladowego

Połamaną czekoladę, kawę i syrop kukurydziany umieszczamy w naczyniu żaroodpornym lub garnuszku i rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub nad para. Mieszamy co jakiś czas , aż do połączenia składnikow (nie możemy dopuścić do ich zagotowania).
Odstawiamy do wystygnięcia.

Ubijamy śmietanę z dodatkiem cynamonu i łączymy ją z wystygniętą czekoladą mieszając delikatnie.
Na koniec dodajemy alkohol.

Ciasto wkładamy do pudełeczek i odstawiamy do lodówki (najlepiej na kilka godzin). Podajemy z owocami np: truskawki lub maliny (samo też jest pyszne!).

Żródło: Blog ''Bayaderka'' i BBC Good Food

Babeczki ''Soul Cafe''

Sezon truskawkowy uważam za otwarty. Zacznę od babeczek, na które mam ochotę od dawna. Kojarzą mi się one z Wrocławiem , moją ulubioną ''Soul Cafe'', a przede wszystkim z przyjaciółmi. Żadne z naszych  spotkań nie może się odbyć bez tych babeczek!

Do ich wykonania potrzebne jest kruche ciasto, krem na bazie bitej śmietany i mascarpone oraz karmel i świeże truskawki.

Kruche ciasto ( 4 babeczki  ):

120 g miękkiego masła

 3 łyżki cukru pudru

150 g mąki

kilka kropel ulubionego aromatu

Wszystkie składniki zagnieść i ewentualnie odstawić na około pół godziny do lodówki. 

Następnie rozwałkować i ułożyć w foremkach ( moje mają 10 cm. średnicy) posmarowanych masłem . Ciasto nakłuć widelcem i piec około 10 - 15 minut w temperaturze 180ºC. Odstawić do wystygnięcia. Babeczki łatwiej jest wyciągnąć z foremek jeśli wcześniej podgrzejemy foremki przez chwilę nad gazem.

Krem na 4 babeczki:

200 ml śmietany kremówki

200 gr serka mascarpone

około 4 łyżki cukru

Ubić śmietanę z cukrem. Mascarpone wymieszać przez chwilkę mikserem, żeby zrobił się miękki , a następnie za pomocą drewnianej lub plastkiowej łyżki wymieszać z bitą śmietaną.

Karmel ( na 4 babeczki):

 

80 gr. cukru trzcinowego

  40 gr. masła

1 łyżeczkę miodu lub syropu kukurydzianego

  80 ml śmietany kremówki

Cukier, masło i miód zagotować ciągle mieszając, a następnie dodać śmietanę. Gotować około 10 min. na małym ogniu, często mieszając. Odstawić do ostygnięcia.

Do wystygniętych babeczek nałożyć po około 2 łyżki karmelu, poczekać aż karmel wystygnie, nałożyć krem za pomocą łyżki lub sac a poche, udekorować truskawkami.

Przepis na kruche ciasto pochodzi z blogu ''Moje wypieki''

Ciasteczka dekorowane

 Zmagam się z lukrem królewskim ( royal icing ) nie jest łatwo, ale postanowiłam się nie poddawać. Niby nic takiego, ale jednak trzeba ćwiczyć , ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. 

Oto pierwsze kroki...

 

Czekoladowe pisanki

Po długiej przerwie wracam do bloggowania. Na kilka miesięcy kończę z przeprowadzkami (na szczęście), podróżami (niestety) i wracam do moich słodkości. Na początek jajka, a co to za słodkości ktoś powie, otóż jajka czekoladowe, ozdabiane lukrem królewskim (royal icing). 

Do ich wyrobu potrzebna jest czekolada, odpowiednia forma, dużo cierpliwości, trochę wprawy plus odrobina fantazji.

WESOŁYCH, SŁONECZNYCH I SŁODKICH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH!