U mnie sezon truskawkowy w pełni, prawie każdego dnia zaglądam do warzywniaka, żeby zaopatrzyć się w świeże owoce. Niestety nie mogę liczyć na jeżyny, maliny i porzeczki, ponieważ jest u nas za gorąco, pozostają mi tylko kwietniowe i majowe truskawki, którymi muszę się nacieszyć na cały rok. Nie będę, więc marnować czasu...
Składniki na 2 pudełeczka o wymiarach 10 cm na 7cm plus ciasto do ich wypełnienia:
Pudełeczka ( najlepiej przygotować dzień wcześniej)
200 gr. gorzkiej czekolady
pojemniczek/ pudełeczko z folii aluminiowej
W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę ( dla ambitnych: można czekoladę najpierw temperować doprowadzając ją do 45 st., następnie ochładzając do 25 st. i ponownie odgrzewając w kąpieli wodnej do 31-32 st.wtedy czekolada pozostanie błyszcząca i nie będzie matowieć. Moja była temperowana, ale nawet gdyby nie była to nie zdążyłaby zmatowieć....to był moment i już ciasta nie było:)). Czekoladę rozprowadzić po ściankach pudełeczka, najlepiej zostawić na około godzinę odwrócone do góry nogami ( oparte na szklankach), wtedy nadmiar czekolady sam ścieknie. Następnie odstawiamy pudełeczka do lodówki.
Ciasto:
250 ml schłodzonej, słodkiej śmietanki kremówki, min. 30 % tłuszczu
1 łyżka syropu kukurydzianego ( golden syrup) użyłam glukozy
120 gr. gorzkiej czekolady, min. 60 % kakao ( część gorzkiej czekolady można zastąpić czekoladą mleczną)
łyżeczka cynamonu
4-5 łyżeczek gorącej świeżo zaparzonej kawy
łyżka gęstego alkoholu, użyłam likieru czekoladowego
Połamaną czekoladę, kawę i syrop kukurydziany umieszczamy w naczyniu żaroodpornym lub garnuszku i rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub nad para. Mieszamy co jakiś czas , aż do połączenia składnikow (nie możemy dopuścić do ich zagotowania).
Odstawiamy do wystygnięcia.
Odstawiamy do wystygnięcia.
Ubijamy śmietanę z dodatkiem cynamonu i łączymy ją z wystygniętą czekoladą mieszając delikatnie.
Na koniec dodajemy alkohol.
Na koniec dodajemy alkohol.
Ciasto wkładamy do pudełeczek i odstawiamy do lodówki (najlepiej na kilka godzin). Podajemy z owocami np: truskawki lub maliny (samo też jest pyszne!).
Żródło: Blog ''Bayaderka'' i BBC Good Food
no, no ;]
OdpowiedzUsuńale ciekawe ciasto!
Szalenie efektowny pomysl!
OdpowiedzUsuńmega super pomysł!
OdpowiedzUsuńKolejne mistrzostwo w Twoim wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba! zapraszam do mnie http://www.szybkozjesc.pl/
UsuńDziekuje za Wasze mile slowa.
OdpowiedzUsuńBardzo efektowna prezentacja i jakże na czasie :)
OdpowiedzUsuń