Hortensja (Mud Cake)

Moja mama uwielbia hortensje.Te kupione w tym roku jeszcze nie zakwitły,dlatego każdego ranka idzie sprawdzić czy pojawił się choć jeden kwiatek i po cichu marzy ,że będzie różowy.Gdyby jednak tak sie nie stało to zrobilam dla niej jedną słodką, rożową hortensję.Pod różowym kremem kryje się mocno czekoladowe ''Mud cake'' przekładane czekoladowym ganache i gruszkami, podobno pyszne.

Barbie Cake (Madeira Cake)

Do różowych cakepops i cupcakes dołączyła równie różowa lalka Barbie.To słodkie trio było prezentem dla pewnej siedmiolatki.

Barbie została wykonana z przepisu na Madeira cake zamieszczonego w maju, poszczególne warstwy zostały przełożone kremem na bazie nutelli i mascarpone oraz dżemem morelowym.Dzieciom się podobała, szczególnie dziewczynkom.:)

Trio w komplecie...

Nigella Cupcakes

Do moich różowych i czekoladowych cakepops chciałam dopasować równie czekoladowo -różowe cupcakes.Skorzystałam z tego prostego przepisu Nigelli , dodałam łyżkę kakao, odrobinę startej skórki pomarańczowej i soku z pomarańczy. Cupcakes najcześciej dekoruje się kremem na bazie masła, ale chciałam przyozdobić je jakimś lżejszym kremem, który utrzyma się na ciastkach w niezmienionym kształcie. Najlepszy okazał się ganache z białej czekolady z dodatkiem serka Philadelphia znaleziony na moim ulubionym forum www.cookaround.it

Składniki:

100 gr. białej czekolady
200 gr. śmietany kremówki
80 gr. serka Philadelphia
czerwony barwnik (opcjonalnie)

Czekoladę rozpuścić w śmietanie i wstawić do lodówki, po wystudzeniu ubić razem z serkiem i odrobiną barwnika i dekorować według uznania.

Cakepops

 

Lollipops?Nie Cakepops....ostatnio bardzo modne,szczególnie na forach internetowych.Można je wykonać z biszkopta, piernika, babki....z każdego ''suchego'' ciasta.Ciasto należy pokruszyć, dodać do niego ulubiony krem, na przykład jak w tym przypadku nutella z mascarpone, albo philadelphia z sokiem pomaranczowym. Robię cakepops ''na oko'' ,dodaję po trochę kremu i sprawdzam,czy da się formować kuleczki.Gotowe kulki wkładam do lodówki i po około godzinie nabijam je na patyczki zanurzone wcześniej w czekoladzie. W tym przypadku użyłam białej czekolady z dodatkiem czerwonego barwnika.Kulki nabite na patyczki (najlepiej sprawdzają się plastikowe patyczki, których używa się do produkcji lizaków, niestety nie udało mi się ich kupić) zanurzam w rozpuszczonej czekoladzie, wbijam patyczki w kawałek wcześniej przygotowanego styropiany i wkladam do lodówki.Po około godzinie są gotowe.Smacznego!

Madeira cake

Uwielbiam dekorować ciasta, dla mnie każda okazja jest dobra. Ten tort powstał z myślą o teściowej, pomarańczowe akcenty odwołują się też do wnętrza tortu. Środek to Madeira cake nasączony pomarańczowym syropem i przełożony pomarańczowym dżemem i takim samym kremem.Czy jest dobre?O tym przekonam się jutro kiedy spróbuję.

 

I jeszcze detale.Może nie doskonałe, ale ja jestem z nich dumna.Trening czyni mistrza, więc będe dalej trenować.