Czekacie już na święta? Ja już się nie mogę doczekać!Szczególnie , że w tym roku planuję przygotować kilka potraw, które nigdy nie gościły na naszym wielkanocnym stole.Pierwszy raz przygotuję paschę, pasztet i mazurek. Wiem, że dla wielu z Was to potrawy, które goszczą na stołach każdej Wielkanocy, ale u mnie najpopularniejsze są serniki, barszcz, biała kiełbasa.
Pochwalcie się jaka jest Wasza ulubiona potrawa wielkanocna i wygrajcie zestaw do zdobienia ciast i deserów, który z pewnością przyda się przy dekorowaniu świątecznych i wiosennych słodkości.
Będzie mi miło jeśli polubicie mój profil na fb.
Będzie mi miło jeśli polubicie mój profil na fb.
Regulamin:
- Konkurs jest organizowany przez blog BeeSweet i odbywa się w dniach od 03.04.2014 do 13.04.2014
- Nagrodą jest zestaw produktów do dekoracji deserów przedstawiony na zdjęciu ( 8 produktów plus ozdobne pudełko).
- Zadanie konkursowe polega na na odpowiedzeniu na pytanie: Jaka jest Twoja ulubiona potrawa wielkanocna? i zamieszczeniu odpowiedzi ( razem z adresem email do korespondencji) w komentarzu pod postem.
- Wśród uczestników, dnia 14.04.2014, zostanie wylosowana jedna osoba, którą poinformuję o wygranej drogą mailową. Zwyciężcę proszę o odpowiedz do dnia 16.04.2014.
- Nagroda zostanie wysłana nie póżniej niż 20.04.2014 i będzie dostarczona tylko na adres na terenie Rzeczypospolitej Polskiej.
Przypominam, że ukazał się drugi numer kwartalnika kulturalno- kulinarnego ''Coolmag''. Znajdziecie tam również moje pomysły na słodkości inspirowane wiosną (Wiosna na deser str. 68). Polecam!
www.coolmag.pl
Pascha :D (z polewą czekoladową....)
OdpowiedzUsuńczekolady.blog@gmail.com
Babka piaskowa :)
OdpowiedzUsuńMagda.sz67@o2.pl
Z wielkanoca kojarzy mi sie glownie wlasnie sernik mojej babci:) idealnie wilgotny, puszysty, kremowy.. ah az mi slinka cieknie na mysl o nim:) wiele bym dala zeby teraz go zjesc, ale no coz.. poczekam do Wielkanocy!:)
OdpowiedzUsuńwerlas10023@gmail.com
Oooo. Te święta są smaczne i trudno wybrać. :). Ale w sumie to pasztet. Pyszny z soczewicy. Do tego ćwikła z majonezem i czosnkiem niedźwiedzim. Pyszności!!!
OdpowiedzUsuńaa i jeszcze kucharzytrzech@gmail.com :)
OdpowiedzUsuńMoją ulubioną potrawą wielkanocną jest żurek podany w chlebie. W moim domu jest to tradycyjna zupa, która rozpoczyna wielkanocne śniadanie. Dzień wcześniej razem z siostrą pieczemy chlebki, z których później zajadamy przygotowany przez mamę, domowy żurek.
OdpowiedzUsuńmajkos26@wp.pl
Sernik z brzoskwiniami :) Kruche ciasto, kremowa masa serowa, słodkie brzoskwinie pod białkową pianką...Wielkanoc to u nas pierwsza okazja w nowym roku aby właśnie go upiec. Wyjątkowy, zwiastujący wiosnę i zawsze kojarzący mi się z tymi świętami. Wszelkie inne wypieki pozostają w jego cieniu :)
OdpowiedzUsuńb.swirska@gmail.com
Jaka jest moja ulubiona potrawa Wielkanocna?
OdpowiedzUsuńOczywiście keks! Pamiętam jak moja Ś.p Prababcia robiła taki mięciutki z chrupiąca skórką! Przepełniony był on bakaliami (takimi prawdziwymi, nie kolorowym badziewiem). Kocham jego smak i kojarzy mi się nie tylko z Wielkanocą ale i też z kochaną, bliską osobą, której już niestety nie zobaczę.
Przynajmniej jedząc to ciasto mogę poczuć się jak mała dziewczynka - kiedy ona jeszcze ze mną była! :)
nataliekudli@gmail.com
Moją ulubioną potrawą wielkanocna jest domowy żurek z białą kiełbaską i jajkiem. Żurek, który w żaden inny dzień roku nie smakuje tak dobrze jak właśnie w wielkanoc. martusia_1995_25@wp.pl
OdpowiedzUsuńMoją ulubioną potrawą jest domowy, tradycyjny żurek z białą kiełbaska i jajkiem. Żurek, który żadnego innego dnia w roku nie smakuje tak dobrze jak własnie w Wielkanoc. martusia_1995_25@wp.pl
OdpowiedzUsuńSerwus!
OdpowiedzUsuńMam dwie! Zupełnie do siebie niepodobne, ale paradoksalnie w mojej głowie nierozłączne. Babka i chrzan :).
Pozdrawiam
polaca.mala.blog@gmail.com
Kiełba, Żurek i Mazurek :D
OdpowiedzUsuńKrótko, zwięźle i na temat, no bo lepszych dań już nie ma! ;)
aleks.bell@wp.pl
Najbardziej w Święta smakują mi ciasta, głównie babka ale także wszystkie sałatki, które mają w swoim składzie nowalijki i sos do jajek z drobno posiekanych ogórków, rzodkiewki i zieleniny z jogurtem. Święta wielkanocne to wiosna na talerzu i w dekoracjach( tulipany, żonkile).
OdpowiedzUsuńU mnie cała rodzina czeka cały rok tylko na jedno danie Wielkanocne. A jest nim Sodra - to danie w skład , którego wchodzi wędzonka, jajka i chrzan duuużo świeżego chrzanu - im więcej tym lepiej :) Dodam, że wędlinka i jejeczka z koszyczka koniecznie muszą znajdować się w tej potrawce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
kuchennefascynacje@o2.pl
Ja z kolei najbardziej lubię po prostu jajka :) Uwielbiam jeść jajka faszerowane i z dodatkiem sosu tatarskiego. Już się nie mogę doczekać świąt :)
OdpowiedzUsuńMoim numerem 1 zdecydowanie jest słodki Mazurek według przepisu teściowej mojej cioci :) Mistrzostwo świata:):)
OdpowiedzUsuńramonakubik@gmail.com
Pozdrawiam
Nie muszę się długo zastanawiać-jest to Mazurek Kajmakowy!
OdpowiedzUsuńgotowaniena102@gmail.com
Mazurek, bo jest tylko w te święta :)
OdpowiedzUsuńaronia-wiemcojem@gmail.com
A u mnie tradycją jest pasztet z królika z żurawiną
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
danusia19671@wp.pl
Mazurek różany... Ech..! :-)
OdpowiedzUsuńdroczilka@gmail.com
A u mnie cała rodzina czeka na zupę, którą zawsze robiła moja babcia. Jemy ją zawsze na Wielkanocne śniadanie, i tylko wtedy, więc jest to coś na co czeka się cały rok. Jest to jakby barszcz biały, z dużą ilością pokrojonej drobno pieczonej wiejskiej kiełbaski i pieczonych mięs. Dodatkowo każdy do talerza dodaje sobie jajko z koszyczka, którym się dzielimy. A i na koniec kto chce dodaje buraczki z chrzanem. Pyszna!!
OdpowiedzUsuńmagdao2@poczta.onet.pl
u mnie wszyscy czekają na barszcz czerwony chrzanowy z dodatkiem kiełbasy, mięsa z kości schabowej i jajka, jest pyszny i gotowany raz na rok, właśnie na Święta Wielkanocne, to taka nasza mała tradycja :)
OdpowiedzUsuńm.wicha@poczta.onet.pl
Moją ulubioną potrawą świąteczną jest zdecydowanie babka gotowana, bez której jeszcze nie było świąt, mam 18 lat i rok w rok jest ta sama babka, z tego samego przepisu i z tej samej formy. Cudowna tradycja, którą postaram się kontynuować przez resztę mojego życia :)
OdpowiedzUsuńczekoladowakrainapl@gmail.com
Jak dla mnie, w święta obowiązkowo muszą być jajka. Nie takie zwykłe gotowane. Chodzi mi o jajka w zalewie kminkowej. Brzmi dziwnie? Może i tak, ale smakują cudownie, popękane jajka, przechodzą smakiem i aromatem. Pycha! Najlepsze co może być na święta :D
OdpowiedzUsuńdecorateacake@op.pl
A je czekam z całą moją rodzinką na paste jajeczną z chrzanem robimy ja raz w roku na wielkanoc
OdpowiedzUsuńbo nie wiem czemu tylko wtedy najlepiej smakuje
moze byc do wedlinki jak i do żurku
juz nie moge sie doczekac
dobrze ze to juz tylko tydzien
uwielbiam te swieta bo to swieta jajeczno chrzanowe a ja to kocham
ale oczywiscie tez nie pogardze MAZURECZKIEM:D
andzia.andzia1@gazeta.pl
Babka gotowana mojej babci :) Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńania.wedzina@gmail.com
Ze świętami Wielkanocnymi kojarzy mi się najbardziej babka drożdżowa, którą zawsze piekła moja Babcia. Pachniał nią cały dom. Do dziś uwielbiam babkę drożdżowa, chociaż nie smakuje ona już tak samo odkąd zabrakło Babci...
OdpowiedzUsuńJaka jest Twoja ulubiona potrawa wielkanocna?
Zdecydowanie BABKA DROŻDŻOWA! mniam :)
kisssek20@gazeta.pl
Ja nie mogę doczekać się jajek faszerowanych z szynką i dużą ilością czosnku oraz majonezem. Uwielbiam też świąteczne sałatki, szczególnie jarzynową, która jest niby taka zwyczajna, a jednak robiona tylko w święta smakuje nadzwyczajnie :) pozdrawiam, martyna_wojtunik@o2.pl
OdpowiedzUsuńTrudno wybrać wśród tylu dobroci, ale chyba baba drożdżowa z rodzynkami:) ..... uwielbiam ją zajadać:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjolantamarel@wp.pl
Tak naprawdę jest mi ciężko wybrać, bo wszystko co zostaje przygotowane na Święta jest wyjątkowe. Z reguły potrawy świąteczne jada się tylko raz do roku, więc wszystko jest wyjątkowe.. choć, chwila.. najbardziej czekam na pasztet z królika - mojego starszego brata. On piecze najlepsze pasztety na świecie. Jaki jest ten? Idealny! Nie jest za suchy, a wręcz przeciwnie - bardzo soczysty, bo z nie tylko z mięsem, ale również warzywami. Dobrze doprawiony, robiony z serduchem. ;) Do tego pajda domowego chleba i faszerowane jajka z rzodkiewką mojej mamy i jesteśmy w domu! :)
OdpowiedzUsuńMogę dodać jeszcze, że my - Polacy - jeżeli chodzi o Święta, jesteśmy bardzo wrażliwi i sentymentalni. Nieważne w jak ciężkiej sytuacji materialnej czy rodzinnej jest Polak, to i tak przygotuje najlepsze potrawy. Ja uwielbiam ten czas Świąt - owszem, czasem jest głośno i chaotycznie ale jednak to nasza rodzina, to nasze Święta i nasz czas.. spędzony wspólnie. :)
Ups.. tak się pospieszyłam, że nie podałam maila..
OdpowiedzUsuńpaulina@swiatasmak.pl
Coś co jem tylko w Wielkanoc - pascha (koniecznie z własnoręcznie przygotowanego sera). Pycha!
OdpowiedzUsuńNa Wielkanocnym stole nie może zabraknąć sernika. Co roku jest, teraz będzie tak samo :) Cała rodzina przepada za tym ciastem ;)
OdpowiedzUsuńkonsek_ewa@o2.pl
Moim ulubionym wielkanocnym daniem zdecydowanie są jajka faszerowane mojej cioci... podaje je w niestandardowy sposób - pokrojone drobną kosteczkę - białko żółtko pieczarki cebulka, i tak przygotowany farsz zapieka w piekarniku na połówkach skorupek jajecznych... ech już nie mogę się doczekać! :)
OdpowiedzUsuńOj naprawdę trudno powiedzieć. Kiedyś uwielbiałam babkę piaskową, czekoladowo-makową, w takiej polewie z mlecznej czeko, później miłość totalnie skierowała się na sernik z advokatem (to żółciutkie płynne szczęście kojarzy mi się też z kurczaczkami). Teraz sama zaczęłam kombinować: robię małe babeczki z bezą u góry i nadzieniem z lemon curdu, inne takie pisanko-babeczki drożdżowe, wybieram jakiegoś fajnego przekładańca bakaliwoego. W tym roku po raz pierwszy dla mojej rodziny zrobię... mazurka! (naprawdę po raz pierwszy!). Jeśli kiedyś był na naszym stole podczas mojego 24 letniego żywota, to ja tego nie pamiętam. :D Najgorsze jest, że nie mogę się zdecydować na przepis. Bądź, co bądź to może być nowa tradycja i ulubiona potrawa. I teraz tak myślę, że każdego roku ulubiona potrawa jest przecież inna, to prawie jak wybory miss świątecznego stołu.:D Gratki z okazji wydania drugiego Coolmaga, kocham Opole, mocno kibicuje projektowi. Gazetka jest pro! Pozdr!
OdpowiedzUsuńMoją ulubioną potrawą wielkanocną jest Babka cytrynowa z cytrynowym lukrem :). Mniam :) mój mail: ania.cyganik (małpa) gmail.com
OdpowiedzUsuńWitaj:)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona potrawa wielkanocna jest dosyć nietypowa bo jest to zając na słodko i to po wegańsku:) Zając ten robi furorę w każde wielkanocne święta w moim domu - podam nawet przepis:
Wegański Piernikowy Zając Wielkanocny:)
składniki:
ciasto:
2 duże banany
1/2 szklanki oleju
2/3 szklanki mleka roślinnego
1/2 szklanki cukru trzcinowego
1 op. cukru z wanilią i kardamonem
1 op. przyprawy do piernika
1 i 3/4 szklanki mąki tortowej
1/4 szklanki ciemnego kakao
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
wiórki kokosowe do dekoracji
kruszonka:
2 łyżki mąki tortowej
1 łyżka bułki tartej
1 łyżka margaryny roślinnej
2 łyżki cukru trzcinowego
polewa:
2 łyżki margaryny roślinnej
2 łyżki cukru trzcinowego
2 łyżki ciemnego kakao
2 łyżki wody
przygotowanie:
1. Banany obieramy, dzielimy na kawałki, wrzucamy do miski i rozgniatamy je widelcem na papkę.
2. Do rozgniecionych bananów dodajemy mleko oraz olej – porządnie mieszamy widelcem do połączenia się składników.
3. W drugiej misce łączymy razem kolejno: cukry, przyprawę do piernika, mąkę, kakao, proszek do pieczenia oraz sodę i mieszamy je ze sobą.
4. Wymieszane suche składniki dodajemy do mokrych i dokładnie wszystko razem mieszamy łyżką na gładką, jednolitą masę.
5. Gotową masę wylewamy do wysmarowanej masłem i oprószonej mąką keksówki.
6. Kruszonkę wyrabiamy palcami i posypujemy nią z wierzchu piernik.
7. Piekarnik nastawiamy na 180st, wkładamy piernik i pieczemy go przez 40 min.
8. Kiedy piernik nam się piecze, przygotowujemy dla niego polewę: masło rozpuszczamy w małym rondelku na małym gazie, potem dodajemy cukier, dodajemy masło oraz wodę. Mieszamy wszystko razem aż do momentu połączenia się składników. Zestawiamy z gazu i odstawiamy do ostygnięcia.
9. Gdy piernik nam się już upiekł i lekko ostygł – polewamy go polewą i posypujemy wiórkami kokosowymi.
10. Kiedy piernik ostygł całkowicie, odkrajamy z niego kawałek, odkrajamy wierzch kruszonki, odcinamy brzegi kawałka na uszy, a z reszty formujemy kulę z której wyjdą nam 2 małe kulki na oczy i jedna większa na ogon.
Obtaczamy w wiórkach kokosowych i mocujemy do piernika za pomocą wykałaczek.
Pooooolecam:)
modliszka201@wp.pl
Mazurek z kremem z serka mascarpone i marmolady różanej :)
OdpowiedzUsuńpati252@op.pl
Moja ulubiona potrawa wielkanocna to pyszny żurek na naturalnym, domowym zakwasie z białą, swojską kiełbasą. Taki żurek smakuje mi tylko na śniadaniu wielkanocnym, w ciągu roku prawie go nie jadam. A na Wielkanoc smakuje wybornie.
OdpowiedzUsuńAneta
aneta.majchrzak@wp.pl