Wspaniałe połączenie konsystencji i smaków. Cudownie kremowy, oszałamiająco czekoladowy, trudno mi będzie znależć lepszy sernik. Każda z jego warstw może stać się oddzielnym deserem , nie trzeba koniecznie przygotowywać całego ciasta, ale gwarantuję, że wart jest każdej minuty spędzonej przy jego przygotowaniu.
Składniki na tortownicę o średnicy 23 cm.
Warstwa pierwsza - ciastka:
- Około 30 ciasteczek typu Oreo
- 4 łyżki masła (około 50 gr)
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- Kruszymy ciastka (najlepiej włożyć je do woreczka i rozdrobnić tłuczkiem lub wałkiem do ciasta).
- Rozpuszczamy masło.
- Dodajemy masło i kawę do rozdrobnionych ciastek i mieszamy.
- Wykładamy warstwę ciastek w tortownicy,ugniatamy delikatnie spodem szklanki i wkładamy do lodówki.
Warstwa druga - sernik:
- 500 gram sera typu philadelphia ( ja użyłam 250 gr. mascarpone i 250 gr. philadelphia)
- 2/3 szklanki cukru
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 2 duże jajka (temperatura pokojowa)
- 2/3 szklanki śmietanki kremówki
- Zagotowujemy około 1 litra wody
- Ustawiamy piekarnik na 160 st.
- Do miski miksera wkładamy ser i miksujemy przez kilka minut, aż ser stanie się kremowy.
- Dodajemy sól i cukier i miksujemy przez kilka kolejnych minut.
- Dodajemy ekstrakt z wanilii, a następnie jajka. Jajka dodajemy pojedynczo i czekamy, aż połączą się dobrze z masą.
- Zmniejszamy szybkość miksera i dodajemy śmietanę kremówkę.
- Okrągłą formę, z przygotowaną wcześniej warstwą ciastek, owijamy szczelnie ( boki i dól) w folię aluminiową i wypełniamy masą serową do połowy wysokości.
- W piekarniku ustawiamy duże naczynie ( typu brytfanna) i wlewamy wrzątek , do naczynia wkładamy naszą formę z masą serową, wrzątek powinien sięgać połowy formy.
- Pieczemy przez około 1 godzinę i 15 minut.
- Wyłączamy piekarnik, uchylamy delikatnie drzwiczki i zostawiamy sernik w piekarniku jeszcze na godzinę.
- Wyciągamy z piekarnika, zostawiamy do wystygnięcia, a następnie wkładamy do lodówki (najlepiej na kilka godzin).
Warstwa trzecia - mus czekoladowy:
- 180 gr. gorzkiej czekolady
- 3 łyżki masła
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 3 jajka (oddzielamy żółtka od białek)
- 1/4 szklanki plus 2 łyżki cukru
- 1/2 szklanki śmietany kremówki
- 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- Czekoladę i masło rozpuszczamy w miseczce umieszczonej nad garnkiem z gotującą się wodą.
- Dodajemy kawę i mieszamy do połączenia się składników.
- Odstawiamy na kilka minut do ostudzenia.
- W drugiej misce ubijamy białka z 1/4 szklanki cukru na niezbyt sztywną pianę.
- Do czekolady dodajemy żółtka cały czas miksując na średnich obrotach.
- Ubitą pianę łączymy z czekoladą za pomocą szpatułki.
- Na koniec dodajemy śmietanę kremówkę ubitą z resztą cukru i ekstraktem z wanilii.
- Mus umieszczamy na zimnej masie serowej, przykrywamy folią aluminiową i odstawiamy do lodówki.
Warstwa czwarta - ganache kawowy:
- 1/2 szklanki śmietany kremówki
- 150 gr. gorzkiej czekolady
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- 1 łyżeczka rumu lub ekstraktu z wanilii
- Podgrzewamy śmietanę ( musi być gorąca, ale nie możemy doprowadzić jej do wrzenia).
- Na rozdrobnioną czekoladę wlewamy śmietanę.
- Dodajemy kawę i rum i mieszamy do uzyskania jednolitej masy.
- Przygotowany wcześniej sernik wyciągamy z lodówki, ściągamy obręcz formy. Na wierzch wylewamy lekko przestudzony ganache. Smacznego!
- szklanka = 250 ml
- przygotowanie ciasta można rozłożyć na 2 dni, w pierwszy przygotowujemy sernik ze spodem , a w drugi mus i ganach
- piekłam ciasto w nieco mniejszej formie, ciasto , które mi zostało upiekłam w dwóch małych miseczkach z ceramiki w piekarniku bez zanurzania ich w gorącej wodzie, wyszły wspaniale, tylko delikatnie zapadły się na środku
Źródło : Blog ''Mangio da sola''
Do porannej kawy, idealnie..
OdpowiedzUsuńAleż cudny!
OdpowiedzUsuńAlez on piekny! I naprawde wykwintny. Nawet na swiatecznym stole bylby na miejscu :)
OdpowiedzUsuńNa moim stole z pewnością się znajdzie :)
Usuńcudownie się prezentuje, aż mi ślinka cieknie na sam widok :)
OdpowiedzUsuńMmmm pięknie wyglada..
OdpowiedzUsuńJeśli smakuje tak rewelacyjne jak wygląda, to ja poproszę cały!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pięknie się prezentuje, a smaki cudne :)
OdpowiedzUsuńSuper świąteczny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Basia
Dla tego sernika dalabym sie pokroic:)
OdpowiedzUsuńo jaa! chcę go spróbować! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTyle dobroci (czyt.czekolady) naraz! Aż grzechem byloby nie spróbować:)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog :) Po szczegóły zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za wyróżnienie.
Usuńobłędny, jak widzę takie cuda to zachodzę w głowę czego tak rzadko piekę serniki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za miłe słowa i polecam bardzo ten sernik...w tym tygodniu chyba znowu go upiekę!
OdpowiedzUsuńPraco- i czasochłonny, ale wart poświęcenia się. Musi smakować obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńZakochalam sie bez reszty. Przepis juz jest w zakladkach-lada dzien zrobie to cudo:-)
OdpowiedzUsuńPieknie, kuszaco, wspaniale! Pysznie skomponowane smaki! Sernik rewelacja!
OdpowiedzUsuńpychotka! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń