Od dawna fascynuje mnie lukier królewski ( royal icing) i próbuję choć trochę nad nim zapanować. Wydaje się, że dekoracje są proste do wykonania , ale jednak trzeba do nich dużo cierpliwości i bardzo dużo wprawy.
Ja cierpliwości posiadam pod dostatkiem z wprawą gorzej.
Podobno trening czyni mistrza, więc będę trenować.
Ja cierpliwości posiadam pod dostatkiem z wprawą gorzej.
Podobno trening czyni mistrza, więc będę trenować.
Jest cudowny!!! Mnie się bardzo podoba. i jeśli sama robiłaś ten lukier to ja poproszę przepis!:) Dziękuję i pozdrawiam. Tort marzenie!
OdpowiedzUsuńWitaj abcmojejkuchni lukier zrobilam sama, a przepis znajdziesz tutaj (http://www.bee-sweet.blogspot.it/search/label/Ciasteczka%20dekorowane) jesli bedziesz miala jakies dodatkowe pytania to chetnie odpowiem,Pozdrawiam.
UsuńBardzo ładny torcik, takiej dekoracji jeszcze nie widziałam, pzdr)))
OdpowiedzUsuńWcale nie wygląda jak pierwszy raz robiony :) bardzo apetyczny i ładne dekoracje
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńO matko. Piękny jest ten tort!!
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńWspaniały debiut, piękny tort! :)
OdpowiedzUsuńWasze mile komentarze zachecaja mnie do dalszych treningow!:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło. Skąd pomysł na "medalion" w środku? Po prostu zauroczyłam się!
OdpowiedzUsuńDziekuje za wizytę i miły komentarz.Tort robiłam z myślą o moich babciach i pomyślałam, że taki medalion im się spodoba i nie myliłam się :)
UsuńPrzepiękny! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńTo istne dzieło sztuki! Piękny jest ten tort!
OdpowiedzUsuńGratuluję tortu:)
OdpowiedzUsuńGratuluję, bo tort piękny:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tort się podobał...pracuję nad kolejnymi słodkościami, na których pojawi się royal icing.
OdpowiedzUsuńooo maaatkooo! *____*
OdpowiedzUsuńten tort to artystyczne mistrzostwo!
z pewnością smak dorównuje wyglądowi. :)
i jak smakowały Ci oreo?
Ja, muszę przyznać, że wolę tradycyjne, nie-kakaowe markizy, takie właśnie jak np. hity... :)
Ale cuda tu u Ciebie! RĘKODZIEŁA! :) Piękne, w zasadzie do podziwiania, a nie do jedzenie...bo aż szkoda zniszczyć! ;)
OdpowiedzUsuńJeśli to są rezultaty jednej z pierwszych prób, to wróżę ci świetlaną przyszłość!
OdpowiedzUsuńPięknie tu jest, a ja jestem niepoprawnym łasuchem i nie wiem, czy dziś będę mogła myśleć o czymkolwiek innym niż słodycze.
Duzo w tym torcie nadaje sie do poprawy, ale cwicze, cwicze , cwicze i mam nadzieje, ze kolejne slodkosci tez przypadna Wam do gustu.
OdpowiedzUsuńPróbowałam próbowałam i nie mogę powiedzieć że nie był pyszny ale może za bardzo słodki.... Trochę mniej lukru, bitej śmietany i cukru następnym razem zrobię mniej słodki.
OdpowiedzUsuń