Wiedziałam, że będą szczególnie smakowały mojej mamie i cioci, ponieważ są wielbicielkami suszonych śliwek i marcepanu. Jak się okazało wszyscy chcieli ich spróbować. Podpatrzyłam je u koleżanki, która prowadzi blog QuchniaKaroli.
Dzięki uprzejmości firmy VOG w moim domu nie zabrakło suszonych śliwek, mielonych migdałówi i wielu innych bakali. Polecam na wszystkie okazję!
Składniki:
- 15 śliwek suszonych
- 1 szklanka wódki
- 1 łyżeczka przyprawy do pierników lub cynamonu
- 200 gr. mielonych migdałów
- 1/2 szklanki cukru pudru
- około 1/4 szklanki likieru Amaretto
- 2 gorzkie czekolady
- Śliwki moczymy w wódce wymieszanej z przyprawą do pierników ( najlepiej przez całą noc).
- Śliwki odsączamy.
- Migdały mieszamy z cukrem i likierem.
- Z powstałej masy formujemy kuleczki(gdyby masa migdałowa była za rzadka możemy dodać cukru pudru). Spłaszczamy je i zamykamy w nich śliwki.Wkładamy na kilka minut do lodówki.
- Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
- Śliwki zanurzamy w czekoladzie i odstawiamy do zastygnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że tu zaglądasz!