Ostatnio w moim miasteczku odbył się konkurs na najładniejszy tort. Tematyką było morze. Długo zastanawiałam się jaki tort zrobić. Najpierw myślałam o czymś kolorowym i wesołym dla dzieci.W pogoni za inspiracją przeszukałam pół internetu. Nawet nie wiem kiedy zaczął powstawać ten błękitny torcik, który spodobał się i dorosłym i dzieciom i jury.
Przepiękny! Nawet nie pytam czy dostałaś pierwsze miejsce bo to oczywiste, że tak!
OdpowiedzUsuńpiękny :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Jest cudowny! ;) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKolejne dzieło, ja nie wiem, jak Ty to robisz :)
OdpowiedzUsuńpiękny! w zyciu bym tak pięknej dekoracji nie zrobiła!
OdpowiedzUsuńPięknie przystrojony!
OdpowiedzUsuńBardzo subtelny. Też w najbliższym czasie będę robić tort angielski z morskim akcentem.
OdpowiedzUsuńPiękny jest:)
OdpowiedzUsuńwygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuńwspaniały tort
OdpowiedzUsuńTen też przemorsko piękny!
OdpowiedzUsuń