Wczoraj przygotowałam torcik na urodziny pewnego pirata. Torcik bardzo lekki na bazie delikatnego biszkopta przełożony kreme z mascarpone i białą czekoladą, a do tego kawałki kolorowej galaretki. Do dekoracji użyłam masy plastycznej, odrobiy kremu na bazie masła i cukru pudru oraz pokruszonego biszkopta, który imituje piasek. Myślę, że to całkiem fajny tort na piąte urodziny. To jednak nie koniec świętowania, na sobotę .....no właśnie co upiekę na sobotę!?
I kolejne cudo wyszło z pod Twoich rąk! Pomysł zapisuję do wykorzystania na urodziny mojego synka :)
OdpowiedzUsuńkurczę, aż szkoda go kroić :) piękny jest
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny...bałam się, że nie wyjdzie, ale jednak udało się!
OdpowiedzUsuńrewelacja,az szkoda jeść
OdpowiedzUsuń