czwartek, 24 listopada 2011

Babeczki z buraczkami


Piekłam już ciasto z cukinią i z dynią, teraz przyszedł czas na buraczki. Ten oryginalny przepis znalazłam przypadkiem w miesięczniku ''Budapest Funzine'', jest to miesięcznik informujący o wydarzeniach , które mają miejsce w węgierskiej stolicy. 
Babeczki miały swoich przeciwników i zwolenników, wyczuwalny jest w nich bardzo delikatny smak buraczków, ale przeważają zdecydowanie czekolada i migdały. Warto spróbować.

Składniki (około 10 babeczek):

2 jajka
100 gr. mielonych migdałów
60 gr. masła
szczypta soli
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 mała paczuszka proszku do pieczenia (użyłam Dr.Oetker)
1 mała paczuszka cukru waniliowego (dodałąm Dr. Oetker, dodałam również 1 łyżeczkę ekstraktu z wanilii)
2-3 niewielkie starte, surowe buraczki (około 150 gr.)
100 gr. gorzkiej czekolady

Zetrzeć na tarce buraczki i czekoladę i wymieszać razem, dodać mielone migdały. Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli.Wymieszać żółtka z miękkim masłem i dodać wymieszane buraczki z czekoladą i migdałami. Dodać proszek do pieczenia i cukier waniliowy(można dodać 1- 2 łżki cukru, bo babeczki są raczej mało słodkie), a następnie połączyć z białkami. Nałożyć do foremek typu muffin lub cupcakes i piec w temperaturze 180 st. przez 20 min.Gotowe!

piątek, 18 listopada 2011

Słodki weekend

Ostatni weekend spędziłam w Budapeszcie. Jednym z miejsc, które zrobiło na mnie największe wrażenie była  New York Cafe'. Wchodząc do środka można pomyśleć , że nagle znależliśmy się w innym świecie, kilkadziesiąt lat wcześniej , a dokładniej w roku 1870, kiedy kawiarnia otworzyła swoje podwoje . Eklektyczny styl wnętrz zachwyca przepychem, wręcz onieśmiela i chyba rzeczywiście, jak przeczytałam w kilku przewodnikach, jest to najpiękniejsza kawiarnia na świecie. New York Cafe' oprócz wspaniałych wnętrz oferuje również pyszne desery. Z mężem spróbowaliśmy sławnego tortu Dobosz i Esztercha'zy ( tort na bazie biszkoptu z dodatkiem orzechów włoskich i migdałów przełożony kremem waniliowym).
Polecam wszystkim wizytę w tym pięknym zakątku Budapesztu.



Tort Eszterchazy




Tort Dobosz




Więcej wiadomości znajdziecie na : http://www.newyorkcafe.hu/eng/

czwartek, 10 listopada 2011

Szarlotka sypana



Jak sama nazwa wskazuje szarlotki nie zagniatamy, nie ucieramy, nie używamy też miksera tylko najprościej w świecie wysypujemy ją na tortownicę. Przygotowanie to dosłownie kilka minut, póżniej godzinka w piekarniku i dom pachnie cudownie jesienią, długimi wieczorami, świętami, kuchnią mojej babci.....z tym kojarzy mi się szarlotka.

Składniki:

1,5 kg jabłek startych na tarce (ja użyłam tarki o małych oczkach) lub musu jabłkowego
1 szklanka mąki pszennej*
1 szklanka kaszy manny*
1 szklanka cukru*
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
200 gr. masła (najlepiej zamrożonego wtedy łatwo zetrzeć je na tarce)
cynamon, rodzynki (opcjonalnie)

* moja szklanka ma pojemność 250 ml

Przygotowanie:

Przygotować tortownicę o średnicy 23 cm. Wyłożyć dno papierem do pieczenia , a boki posmarować masłem. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Suche składniki wymieszać i podzielić na trzy części. Na tortownicę wysypać jedną część suchych składników. Zetrzeć na tarce obrane jabłka. Połowę jabłek ułożyć na tortownicy, posypać cynamonem i rodzynkami.Wsypać równomiernie drugą część suchych składników i przykryć jabłkami , dodać cynamon i rodzynki. Przykryć ostatnią warstwą suchych składników. Masło zetrzeć na tarce ( ja użyłam tarki o małych oczkach) i ułożyć na cieście. Włożyć do nagrzanego piekarnika i piec przez godzinę.Gotowe!

Inspiracja : Moja przyjaciółka Zuzelka oraz Blog ''Moje Wypieki''




środa, 9 listopada 2011

Ciasteczka czekoladowe z jogurtem



Ciasteczka czekoladowe z dodatkiem jogurtu, dzięki któremu utrzymują miękkość.
Są mocno czekoladowe dzięki dużej ilości kakao, doskonałe zaraz po wyciągnięciu z piekarnika, jak również po kilku dniach. Można je przechowywać w metalowym pudełku do tygodnia, jeśli oczywiście nie znikną wcześniej.

Składniki na około 30 szt.

1 szklanka mąki*
1/4 łyżeczki sody
1/8 łyżeczki soli
5 łyżek miękkiego masła (około 125 gr.)
7 łyżek gorzkiego kakao
1 szklanka cukru*
1/3 szklanki jogurtu naturalnego* (ja dodałam kawowy)
kokos do obtoczenia (opcjonalnie)

Wymieszać w misce mąkę, sodę i sól i odstawić. Rozpuścić masło i umieścić w misce miksera,dodać kakao i cukier. Składniki zmiksować, dodać jogurt i ciągle mieszając dodać mąkę wymieszaną z sodą i solą. Formować niewielkie kulki (można obtaczać je w kokosie) i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasteczka uładać w dość dużych odstępach, ponieważ nie utrzymują kształtu.
Piec około 5 minut w piekarniku nagrzanym do 175 stopni.
Wyciągnąć z piekarnika, poczekać kilka minut przed przeniesieniem na kratkę, ponieważ będą bardzo miękkie.Gotowe!

* szklanka to około 250 ml.

Żródło: www.myreceipes.com

środa, 2 listopada 2011

Ganache z białej czekolady z nasionkami granatu




Pyszny, słodki i aksamitny krem z dodatkiem kwaskowatych i ''chrupiących '' nasionek granatu. Doskonały sam, jako deser, z dodatkiem galaretki owocowej lub jako krem do tortów.


Składniki:

100 gr. białej czekolady

200 gr. śmietany kremówki
80 gr. serka mascarpone
nasionka granatu (ilość według uznania) 
cukier puder (opcjonalnie jeśli krem nie jest wystarczająco słodki) 


Czekoladę rozpuścić w gorącej śmietanie, następnie ostudzić i wstawić do lodówki.
W miseczce wymieszać serek mascarpone (najlepiej łyżką, a nie mikserem ponieważ może się zważyć) do uzyskania jednolitej masy. Zimną czekoladę ze śmietaną ubić mikserem , a póżniej dodawać  do serka mascarpone mieszając powoli łyżką. 










wtorek, 1 listopada 2011

Bootiful Halloween Cake (Red Velvet Cake)






Ciasto z duszkami znalazłam już kilka miesięcy temu , ale musiało poczekać na odpowiednią okazję, taką jak Halloween. Przepis na Red Velvet Cake ( w moim przypadku jest brązowe , a nie czerwone, z powodu braku barwnika) znalazłam na jednej z moich ulubionych stron ''Kwestia Smaku'' , próbowałam już innych przepisów na to ciasto, ale ten jest moim zdaniem najlepszy.




Składniki:

Ważne: Składniki potrzebne do wykonania ciasta powinny mieć (a nawet muszą mieć) temperaturę pokojową, najlepiej wyciągnąć je z lodowki na kilka godzin przed pieczeniem.

250 g masła, bardzo miękkiego
  320 g drobnego cukru
  2 łyżeczki ekstraktu z wanilii (ja dodałam ziarenka z jednej laski wanilii)
  4 jajka
  370 g mąki tortowej
  1 łyżeczka proszku do pieczenia
  1 łyżeczka sody oczyszczonej
  szczypta soli
50 g kakao
1 szklanka gęstej maślanki lub jogurtu naturalnego, w temperaturze pokojowej
  2 łyżki czerwonego barwnika spożywczego w żelu (ja dodałam barwnik brązowy , bo czerwony akurat się skończył)

Przełożenie:

500 ml śmietanki kremówki, bardzo zimnej
  1 szklanka cukru pudru
  375 g serka mascarpone (użyłam 600 gr.)
  375 g serka kremowego  Philadelphia (dodałam 200gr.)

Polewa:
200 gr. gorzkiej czekolady
100 gr. śmietany kremówki

Piekarnik nagrzać do 160 stopni. Tortownicę o średnicy 21 - 25 cm (moja miała 23 cm ) posmarować masłem, dno wyłożyć papierem do pieczenia wypuszczonym poza obręcz tortownicy. Papier od wewnątrz również posmarować masłem, środek tortownicy posypać mąką.

Przygotowanie:
W misce zmiksować miękkie masło, cukier i ziarenka wanilii. na białą i puszystą masę. Cały czas ubijając wbijać po jednym jajku.Do drugiej miski przesiać mąkę razem z proszkiem do pieczenia, sodą, solą i kakao i  dokładnie wymieszać . Stopniowo dodawać do utartej masy delikatnie mieszając za każdym razem. Delikatnie połączyć z jogurtem oraz barwnikiem spożywczym.Przełożyć do tortownicy, wyrównać wierzch i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez 70  minut, aż wetknięty w środek patyczek będzie suchy. Wyjąć z piekarnika, studzić przez 10 minut w formie, następnie wyłożyć na kratkę górą do spodu i odstawić do lodówki (najlepiej na całą noc, wtedy ciasto łatwiej jest przekroić). Zimne ciasto przekroić dwukrotnie. Śmietankę kremową ubić mikserem na wysokich obrotach na sztywną pianę, następnie dodawać po 2 łyżki cukru pudru, cały czas miksując. Do drugiej miski włożyć obydwa rodzaje sera i wymieszać najlepiej łyżką, a następnie połączyć z bitą śmietaną (bitą smietanę dodajemy do sera). Do czasu przełożenia tortu, trzymać w lodówce.Masę podzielić na 4 części, 2 części użyć do przełożenia blatów, 2 kolejne wykorzystać na posmarowanie góry i boków. Wstawić do lodówki. 
W celu wykonania polewy podgrzać śmietanę kremówkę i wymieszać z połamaną na kawałki czekoladą,masę zostawić do ostudzenia i przechowywać w lodówce.Przed podaniem rozprowadzić czekoladę na zimnym cieście i ułożyć duszki (przepis na duszki tutaj ).

Żródło: ''Kwestia smaku''
Inspiracja: ''I am Baker''

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails