Ostatnie dni to gonitwa, zmiany, brak czasu, a do tego brak internetu i komputera (z gory przepraszam za brak polskich znakow w czesci tekstu). Na szczescie znalazl sie czas na mala porcje slodyczy. Jesienne babeczki z gruszkami, ciasteczkami Amaretti i likierem Amaretto ozdabiane malymi marcepanowymi gruszkami. Oslodzily te dni pelne silnych wrazen, radosci , ale i odrobiny smutku. Nie wiem co przyniesie przyszlosc, ale te babeczki z pewnoscia przyniosa duzo radosci. Smacznego!
Babeczki (około 10 szt.)
- 190 gr. mąki
- 100 gr. cukru
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
- 110 gr. miękkiego masła
- 1/2 szklanki (szklanka 250 ml) kwaśnej śmietany
- 2 jajka w temp. pokojowej
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1/2 szklanki (szklanka 250 ml) pokruszonych ciasteczek Amaretti
- 1 gruszka (obrana i pokrojona w kostkę)
- Piekarnik ustawić na 180 st. i przygotować formę do muffinek i papilotki.
- W misce wymieszać mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sól.
- Dodać masło, maślankę, jajka i wanilię.
- Wymieszać do uzyskania jednolitej masy.
- Dodać Amaretti, wymieszać i umieścić w ciasto w papilotkach do 3/4 wysokości.
- Na wierzchu każdej babeczki umieścić kilka kawałeczków gruszki.
- Piec około 15-20 min.
Krem:
- 75 gr. białek
- 125 gr cukru
- 170 gr. masła
- 1 łyżeczka likieru ''Amaretto''
- szczypta soli
- Upewnić się, że w misce miksera i na mieszadłach nie ma śladu tłuszczu (można przetrzeć sokiem z cytryny).
- Białka z cukrem ubijac na parze do osiągnięcia temp. 70 st.
- Nastepnie ubijac w mikserze okolo 10 min , az bialka wy stygna i miska osiagnie temp pokojowa.
- Do masy dodawac maslo w temp pokojowej i caly czas mieszac.(Jesli masa wyglada na zwarzona to odstawic ja na okolo 15 min do lodowki, a nastepnie ponownie wymieszac)
- Miksowac do osiagniecia jednolitego kremu
- Na koniec dodac sol i amaretto.
- Dekorowac babeczki wedlug uznania.
Dekoracja:
- Marcepan
- gozdziki
- zolty barwnik spozywczy
Marcepan zabarwic barwnikiem.
Formowac gruszki i dodac gozdziki.
slicznie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńWyglada mi to na Mistrzostwo Swiata w dekorowaniu kremem--PIEKNIE!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Prześliczne są te marcepanowe gruszeczki :) Wspaniałe babeczki Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńpychotka :p tylko jak dlugo trzeba je piec?
OdpowiedzUsuńUroczy blog ;)
OdpowiedzUsuńagrestaco6.blogspot.com
pycha :)
OdpowiedzUsuń