Jedzenie tego tortu, to jak smakowanie soczystej, świeżej pomarańczy.Tak napisała Miuda na swoim wspaniałym blogu Verdade de Sabor. To zdanie tak mnie zaintrygowało, że postanowiłam spróbować i stwierdzam, że trudno się z nią nie zgodzić! Wspaniale pachnie pomarańczami, które są wyczuwalnie w cieście i w kremie. Do tego delikatnie kandyzowane owoce, wart polecenia!
Zawsze chciałam wybrać się do Brazylii, od teraz nie tylko dla samby, pięknych plaż i karnawału, ale i dla brazylijskich słodkości!
Biszkopt pomarańczowy:
- 3 duże jajka ( w temp. pokojowej)
- 1/2 szklanki cukru (szklanka 250 ml)
- 1/4 szklanki gorącego, świeżego soku pomarańczowego
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- starta skórka z połowy pomarańczy
- Piekarnik ustawić na 180 st.
- Tortownicę o średnicy 18-20 cm. wyłożyć papierem do pieczenia.
- Mąki i proszek do pieczenia przesiać przez sitko.
- Oddzielić białka od żółtek.
- Ubijać białka powoli dodając cukier, aż do otrzymania sztywnej piany.
- Do ubitej piany, ciągle miksując dodawać żółtka (po jednym) i startą skórkę.
- Wyłączyć mikser i mieszając delikatnie szpatulką dodawać na przemian sok i przesianą mąkę.
- Włożyć do tortownicy i piec około 30 min lub do suchego patyczka.
- Odstawić do przestygnięcia, a nastepnie przeciąć na 3 blaty.
Do nasączenia:
- 1/2 szklanki soku pomarańczowego
- 1/4 szklanki mleczka kokosowego
- 2 łyżeczki likieru pomarańczowego
Wymieszać składniki i nasączyć dolny blat, kolejne blaty nasączać już po przełożeniu kremem.
Krem pomarańczowy:
- 250 ml soku pomarańczowego
- 2,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 190 gr. słodkiego mleka skondensowanego
- starta skórka z połowy pomarańczy
- 150 ml śmietany kremówki 33-35%
- W rondelku wymieszac sok i mąkę ziemniaczana i podgrzewać, az steżeje ciągle mieszając.
- Dodać mleko skondensowane i ponownie podgrzewać do zgęstnienia, około 10 min.
- Gotowy krem przelać do miski, przykryć szczelnie folią przezroczystą tak, aby dotykała powierzchni i odstawić do wystygnięcia.
- Ubić śmietanę kremowkę i dodać do zimnego kremu.
- Krem przelożyć do rękawa cukierniczego i przełożyć ciasto.
Do dekoracji:
- 200 ml śmietanki kremówki
- wiórki kokosowe
- kandyzowane pomarańcze
Gotowy tort dekorujemy bitą śmietaną, wiórkami oraz kandyzowanymi pomarańczami.
Żródło: Tutaj
Przepięknie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńMimo, że nie przepadam za kandyzowanymi pomarańczami (czyt. skórki) ten torcik zjadłabym chyba w całości ;)
OdpowiedzUsuńPastelle te pomarancze gotowalam tylko okolo 10 min i dlatego nie sa bardzo slodkie i pozostaja soczyste.
UsuńZachęciłaś mnie bardzo skutecznie. Wypróbuję w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie i lekko :)
OdpowiedzUsuńSuper apetycznie wygląda! Uwielbiam pomarańczowe słodkości :)
OdpowiedzUsuńTe pomarańczki... to jest majstersztyk!!!!
OdpowiedzUsuńale ładnie wygląda! najbardziej lubię właśnie owocowe torty, a z nutą pomarańczową musi być wyjątkowo pyszny :)
OdpowiedzUsuńserdecznie zapraszam Cię na tortowy miniKONKURS: http://kuchcikola.blogspot.com/2013/06/pierwsze-urodziny-bloga-mini-torcik-z.html , patrząc na ten i wiele innych tortów, uważam, że jesteś ekspertem w tej dziedzinie :)
Dziekuje za twoje mile slowa i zaproszenie do konkursu...wlasnie odpowiedzialam na pytanie konkursowe, moze mi sie poszczesci :)
UsuńPiękny torcik, lekki i owocowy, idealny na lato ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńbajecznie wygląda i tylko mogę sobie wyobrazić jak smakuje!
OdpowiedzUsuńDziekuje za Wasze komentarze i zapraszam ponownie.
OdpowiedzUsuńCudownie się prezentuje ten tort. To zdecydowanie moje smaki. Aż mi ślinka cieknie na widok tych kandyzowanych pomarańczy z wierzchu :-)
OdpowiedzUsuńCudny, fantastyczne wykonanie! :)
OdpowiedzUsuńTe pomarańcze na wierzchu prezentują się prześlicznie, z chęcią spróbowałabym takiego tortu:)
OdpowiedzUsuńTort wygląda cudownie, wiele bym dała, żeby go spróbować :))
OdpowiedzUsuńWitam:D Planuję za kilka dni zrobić ten torcik-wygląda bardzo apetycznie i pewnie taki jest:D Mam jednak pytanie-ten sok do biszkoptu i do masy musi być świeżo wyciśnięty tak????
OdpowiedzUsuńWitam:D Planuję za kilka dni zrobić ten torcik-wygląda bardzo apetycznie i pewnie taki jest:D Mam jednak pytanie-ten sok do biszkoptu i do masy musi być świeżo wyciśnięty tak????
OdpowiedzUsuńRamono, najlepszy jest taki swiezo wycisniety, ale jesli akurat nie masz to moze byc sok z kartonika.
Usuńratunku...nie wiem co jest nie tak ale ta masa w ogóle nie jest gęsta...czym mogę ją uratować, żeby zgęstniała???
UsuńRamona krem trzeba gotowac okolo 10 min ( sok z maka) i pozniej znowu z 10 minut po dodaniu mleka skondensowanego.Mi wyszedl krem gesty, moze za krotko gotowalas, pogotuj jeszcze troszke ciagle mieszajac, zeby ci sie nie przypalil.
UsuńDosłownie i w przenośni - poproszę o wielki kawałek!
OdpowiedzUsuńjakie ma byc to mleko skondensowane? takie co ma sie jeszcze dlugo gotowac? czy juz gotowe?
OdpowiedzUsuńUzylam gotowego slodkiego mleka skondensowanego w puszce ( nie masa kajmakowa, ani mleko skondensowane gotowane w puszce)
OdpowiedzUsuńCzy to chodzi o takie płynne słodkie mleko w puszcze, ktore po godzinnym gotowaniu zmienia sie w mase? Czy do Twojej masy nalezy dodac mleko zaraz po otwarciu puszki w stanie cieklym? Czy po gotowaniu - mase?
UsuńUzylam slodkiego mleka skondensowanego, ktorego nie gotowalam. Otworzylam puszke i dodalam mleko. Pozdrawiam:)
Usuńpiękna dekoracja!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńdekoracja urzeka, jest nietypowa i piękna :))