Zainspirowana cudownymi tortami Maggie Austin postanowiłam spróbować stworzyć podobny tort. Daleko mu do cudów, które możecie zobaczyć ( tutaj ), ale jestem zadowolona z efektów, szczególnie, że to mój pierwszy piętrowy tort.
Tort składa się z dwóch warstw. Dolna o średnicy 21 cm i górna o średnicy 15 cm. Większe ciasto to biszkopt czekoladowy przełożony musem na bazie gorzkiej czekolady, serka typu mascarpone i ubitej śmietany kremówki. Część górna to biszkopt waniliowy z takim samym kremem jak ten opisany wyżej, z jednym wyjątkiem , w tym przypadku użyłam białej czekolady. Dodatkowo torty przełożone są musem malinowym.
Dekoracje: Tort obłożony jest kremem maślanym w celu wyrównania boków tortu, a następnie ''oklejony'' falbankami z masy cukrowej z dodatkiem łyżeczki gumy arabskiej.
jest prześliczny.
OdpowiedzUsuńPrzepiekny, gratuluję!
OdpowiedzUsuńwygląda jak małe dzieło sztuki, śliczny :)
OdpowiedzUsuńJest niesamowity! Szkoda jeść takie cudo...
OdpowiedzUsuńCudowny tort! Gratuluję zdolności manualnych!
OdpowiedzUsuńCudowny
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńPiękny to za mało powiedziane...Cudowny:)
OdpowiedzUsuńDziekuje i ciesze sie, ze sie podobal, pewnie jeszcze ta technike wykorzystam, bo jest bardzo efektowna.
OdpowiedzUsuńCudowny..ale samemu nie da sie odtworzyc takiego cuda :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!