Strony

czwartek, 14 czerwca 2012

Dietetyczne mini serniczki



Macie ochotę na sernik, a jesteście na diecie...teraz możecie zjeść cały sernik, a waga nawet nie drgnie. Łatwe i szybkie w przygotowaniu. Doskonale nadają się na przyjęcia, spotkania z koleżankami przy kawie, urodziny dzieci, imieniny cioci po prostu na wszelkie okazje.
Kto oprze się temu słodkiemu maleństwu!?










Truskawki 2012

14 komentarzy:

  1. jakie słodziutkie i z wyglądu i pewnie ze smaku te serniczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają świetnie, super pomysł na racjonalne porcjowanie deseru :D Ale praca wydaje się troszkę mozolna przy nadziewaniu tych truskaweczek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny pomysł. Idealny na party nie tylko dla dzieci, śliczności! A że mascarpone pyszny we wszystkich połączeniach, to i te mini serniczki musiały być palce lizać!..........Zastanawiam się tylko nad tym ''dietetyczne'', bo składniki to raczej dietetyczne nie są Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. takie serniczki mozna jesc kilogramami!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Łał. Cudnie się takie maleństwa prezentują :)

    Cierpliwość trzeba mieć, żeby takie rzeczy przygotowywać... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok, nie mogłam znaleźć miejsca gdzie się pisze komentarze, jest tylko samo "odpowiedz", ale być może dlatego, że jestem nie przy swoim komputerze;).
      Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy,"ja też takie chce!", druga:" nie będzie mi się chciało napełniać truskawek";) Gratuluję cierpliwości:)

      Usuń
  6. Trochę mała porcja jak na taki wspaniały deserek ;), ale fakt waga nie powinna drgnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super przepis, nawet 10 takich serniczków można pożreć i nie mieć wyrzutów sumienia, hi,hi:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziekuję za Wasze komentarze,serniczki nie są wcale takie pracochłonne , do dzieła!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. na pewno są pyszne:)
    welovecosmetics.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem pod wrażeniem pomysłu. Spróbuję przygotować takie w wersji wegańskiej :) Poeksperymentuję z nadzieniem,ale miętę i kakao wykorzystam na pewno!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że tu zaglądasz!