Mnie również zaraziło ''pierniczenie''. W tym roku jest nie tylko piernikowo, ale i czekoladowo i przede wszystkim rodzinnie. Z mamą i siostrą zaczełyśmy od pierników, ale coś mi się zdaje, że na tym się nie skończy!
Pierniczki dobrze trzymają kształt, dlatego nadają się do wykrawania wymyślnych form, są chrupiące i wspaniale pachną czekoladą.Pyszne!
Składniki na około 50 pierniczków:
3 1/3 szklanki* mąki ( użyłam tortowej)
1/2 szklanki kakao
3/4 szklanki cukru pudru
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
2,5 łyżki przyprawy do pierników
szczypta soli
180 gr. masła
1 jajko
3/4 szklanki miodu
55 gr. gorzkiej czekolady, połamanej
* szklanka ma 250 ml pojemności
Suche składniki (mąka, kakao, cukier puder, soda oczyszczona, przyprawa do pierników, sól ) wymieszać i przesiać.
Masło, miód i czekoladę włożyć do garnuszka, podgrzać i mieszać , aż do rozpuszczenia składników, a następnie przestudzić.
Do suchych składników dodać jajko, wymieszać , dodać składniki płynne,znowu wymieszać. Z masy uformować kulę, zawinąć w folię spożywcza i wstawić na około 2 godziny do lodówki. Po tym czasie można masę rozwałkować (podsypując lekko mąką). Formować dowolne kształty i piec w piekarnik rozgrzanym do 180 st. przez około 12 minut.
Po przestygnięciu pierniczki można polukrować (przepis na lukier tutaj )
Żródło : Blog ''Moje wypieki''
Pięknie je ozdobiłaś:)
OdpowiedzUsuńo ja pierniczę,prześlicznie udekorowane :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo stylowo. I smakowicie:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńprzepięknie ozdobione
OdpowiedzUsuńślicznie udekorowane ;]
OdpowiedzUsuńja już chcę święta!
oooo jakie śliczne , bardzo śliczne
OdpowiedzUsuńpięknie... przepięknie je udekorowałaś...
OdpowiedzUsuńcudne! wyglądają jakby były pokryte koronką :)
OdpowiedzUsuńTe pierniczki smakowały mi najbardziej z zeszlorocznych świąt. Bez wątpienia zostają wpisane na listę przepisów które jeszcze nie raz będą użyte:)
OdpowiedzUsuńpieknie dekorowane:)
OdpowiedzUsuń