Strony

środa, 29 lutego 2012

Cupcakes migdałowo- kokosowe




Bardzo polubiłam przepis na czekoladowe cupcakes, który zamieściłam w poprzednim wpisie. Również tym razem wykorzystałam ten przepis, ale bez użycia kakao i kawy.W zamian pojawiły się mielone migdały, mleko kokosowe i  ananasy. Trudno powiedzieć, które cupcakes są lepsze....ja nie potrafiłabym wybrać!

Składniki na około 16 cupcakes:

3/4 szklanki* mielonych migdałów
1 1/2 szklanki mąki
1 1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 łyżeczki soli
2 duże jajka
3/4 szklanki maślanki
3/4 szklanki gorącego mleka kokosowego
3 łyżki oleju np. słonecznikowego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

opcjonalnie 2 brzoskwinie, gruszki lub kilka plasterków ananasa z puszki

*szklanka = 250 ml


Rozgrzać piekarnik do 180 st. i przygotować około 16 foremek na cupcakes lub muffinki       ( na spodzie każdej foremki można ułożyć kawałek brzoskwini, gruszki lub ananasa).
Do dużej miski przesiać suche składniki: mielone migdały, mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę i sól.Wymieszać składniki i dodawać kolejno (ciągle mieszając) jajka, maślankę, olej, ekstrakt waniliowy , a na końcu gorące mleko kokosowe. Ciasto będzie bardzo rzadkie, nie należy się tym martwić. Napełniamy foremki do 2/3 wysokości i pieczemy przez około 18 minut na termoobiegu.

Krem:

100 gr. białej czekolady
 około 200 ml śmietany kremówki 30%

Śmietanę podgrzać ( nie zagotowywać!) i zalać nią czekoladę. Wymieszać składniki i zostawić do wystygnięcia. Włożyć śmietanę z czekoladą do lodówki, kiedy będzie już zimna ubić i dekorować babeczki.




wtorek, 28 lutego 2012

Czekoladowe cupcakes z kremem fudge


Zainspirowana Fudge, a raczej zachwycona jego smakiem, postanowiłam nieco go zmodyfikować i użyć jako kremu do cupcakes. Muszę przyznać że jestem pod wrażeniem! Fudge z poprzedniego wpisu lekko zmodyfikowałam i użyłam troszkę większej ilości mleka przez co, po zastygnięciu krem pozostaje miękki i świetnie pasuje do wilgotnych i mocno czekoladowych babeczek.






Składniki na około 16 cupcakes:

3/4 szklanki* gorzkiego kakao
1 1/2 szklanki mąki
1 1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 łyżeczki soli
2 duże jajka
3/4 szklanki maślanki
3/4 szklanki gorącej kawy (przygotowanej z 2 łyżeczek kawy rozpuszczalnej)
3 łyżki oleju np. słonecznikowego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

*szklanka = 250 ml



Rozgrzać piekarnik do 180 st. i przygotować około 16 foremek na cupcakes lub muffinki.
Do dużej miski przesiać suche składniki: kakao, mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę i sól.Wymieszać składniki i dodawać kolejno (ciągle mieszając) jajka, maślankę, olej, ekstrakt waniliowy , a na końcu gorącą kawę. Ciasto będzie bardzo rzadkie, nie należy się tym martwić. Napełniamy foremki do 2/3 wysokości i pieczemy przez około 18 minut na termoobiegu.


Krem fudge:

200 gr. gorzkiej czekolady
350 gr. słodkiego mleka skondensowanego
szczypta soli
łyżeczka esencji waniliowej


Do małego garnuszka włożyć czekoladę, mleko, sól i esencję podgrzać, aż do rozpuszczenia i wymieszać składniki ( nie dopuścić do zagotowania!). Poczekać, aż krem wystygnie i dekorować cupcakes ( do tego celu można użyć sac a poche lub nakładać krem łyżeczką).



Żródło : przepis zmodyfikowany z blogu ''Fabulous foods''

niedziela, 19 lutego 2012

Fudge


U mnie jeszcze walentynkowo, tym razem  fudge, czyli ciasto z gatunku bezmącznych , baaardzo czekoladowych i bardzo łatwych.

Składniki na około 20 czekoladek:
200 gr. gorzkiej czekolady
300 gr. słodkiego mleka skondensowanego
szczypta soli
łyżeczka esencji waniliowej

Do małego garnuszka włożyć czekoladę i mleko, podgrzać, aż do rozpuszczenia i wymieszania składników ( nie dopuścić do zagotowania!).
Dodać sól i esencję waniliową. Wymieszać i wlać do foremki o wymiarach około 20 cm x 20 cm wyłożonej folią spożywczą.Włożyć do lodówki na kilka godzin, a następnie pokroić na małe kawałeczki.




wtorek, 14 lutego 2012

Słodkie serduszka



Jeszcze jeden pomysł na Walentynki. Zamiast prostych kostek z cukru można bardzo łatwo samemu zrobić romantyczne kostki w kształcie serc. Potrzebne są tylko cukier, woda i odrobina czerwonego barwnika.
Do miseczki wsypujemy szklankę cukru i spryskujemy cukier odrobiną wody. Cukier musi mieć konsystencję piasku z jakiego w dzieciństwie robiliśmy babki. Następnie dodajemy odrobinę barwnika i mieszamy. Cukier wkładamy do foremki i mocno ugniatamy, powoli wysuwamy serduszko z foremki i układamy na talerzu, zostawiamy do wyschnięcia na około 12 godzin. Gotowe!


niedziela, 12 lutego 2012

Panna z sercem


Zainspirowana Walentynkami wymyśliłam sobie taki mały deser łatwy i romantyczny. 
Z tą łatwością to może przesadziłam, bo troszkę namęczyłam się z tymi serduszkami, ale warto!

Składniki na 4 małe porcje lub jeden torcik około 15 cm średnicy:

1 galaretka truskawkowa
3 płaskie łyżeczki żelatyny w proszku
3 łyżeczki ciepłej wody
250 ml mleka kokosowego
40 gr. cukru
3 łyżki rumu

Galaretkę rozpuścić w około 350 ml gorącej wody i wylać do kwadrarowej lub prostokątnej, niewielkiej foremki (galaretka musi mieć głębokość około 1 cm, aby po zastygnięciu można było wycinać z niej serduszka wykrawaczką do ciastek). 
Galaretkę odstawiamy do lodówki , aż dobrze zgęstnieje.
Przygotowujemy Panna Cotta:
Do miseczki wsypać żelatynę, dodać ciepłą wodę, wymieszać i odstawić na kilka minut. Do małego garnka wlać mleko kokosowe, dodać cukier i rum. Wymieszać i podgrzewać na małym ogniu, mieszając aż cukier się rozpuści. Odstawić z ognia gdy mleko będzie bardzo ciepłe, ale nie zagotowane. Dodać namoczoną żelatynę i mieszać przez około 3 minuty, aż żelatyna całkowicie się rozpuści. Wystudzić. Z wcześniej przygotowanej galaretki wycinać serduszka (naczynie, w którym znajduje się galaretka zamoczyć na chwilkę w ciepłej wodzie wtedy łatwiej będzie serduszka wyciągać, można też wyciągnąć całą galaretkę położyć na tależyku i wtedy wycinać serduszka). Wycięte serca wkłądamy do miseczek (ja użyłam aluminiowych) i zalewamy zimną Panna Cotta. Odstawiamy do lodówki na około 3 godzin. Po tym czasie moczymy miseczki przez chwilę w ciepłej wodzie (ja moczyłam we wrzątku około 3 sekundy) i wykładamy na talerzyki ''do góry nogami''.Gotowe!

Przepis zmodyfikowany na Panna Cotta : ''Kwestia smaku''



piątek, 10 lutego 2012

Torcik czekoladowy


Za oknem zimno, bardzo zimno i choć lubię zimę to tęsknię troszkę za wiosną i kiedy zobaczyłam w sklepie tulipany nie mogłam się oprzeć, a że zupełnym przypadkiem piekłam właśnie mały czekoladowy torcik z waniliowym kremem, pomyślałam, że tulipany mogą mu towarzyszyć w dzisiejszym poście .

Składniki na dwa małe torciki upieczone w okrągłych foremkach o przekątnej 12 cm i wysokości 8 cm.

4 łyżki kakao
1 łyżeczkę kawy rozpuszczalnej
1/4 szklanki* gorącej wody
1 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
3 jajka
125 gr. mąki
175 gr. cukru
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
184 gr. miękkiego masła
1 szklanka* kropeczek czekoladowych

* szklanka = 250 ml

1. Rozgrzać piekarnik do 180 st.
2. Wymieszać kakao, kawę i gorącą wodę. Odstawić do wystygnięcia.
3. Po przestygnięciu dodać do mix'u czekoladowego jajka i ekstrakt z wanilii.
4. W misce miksera wymieszać mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sól.
5. Do suchych składników dodać połowę mix'u czekoladowego i miękkie masło. Mieszać przez chwilę mikserem na niskich obrotach , a następnie przełączyć na wysokie obroty. 
6. Dodać resztę mix'u czekoladowego, a na końcu czekoladowe kropeczki.
7. Wypełnić foremki do 3/4 wysokości. Piec około 1 godziny (na termoobiegu troszkę mniej) do czystego patyczka. Zostawić do wystudzenia i dekorować kremem.

Krem:

Składniki:

100 gr. białej czekolady
200 gr. śmietany kremówki
80 gr. serka Philadelphia
różowy barwnik (opcjonalnie)

Czekoladę rozpuścić w gorącej śmietanie, przestudzić i wstawić do lodówki, po wystudzeniu ubić razem z serkiem i odrobiną barwnika i dekorować według uznania.







Żródło : Blog ''Everything Fabulous''

czwartek, 9 lutego 2012

Lukrowane ciasteczka czekoladowe


Dziś ciasteczka dla pewnego Kubusia, który właśnie skończył roczek. 
Przepis na te ciasteczka już podawałam, ale teraz pominęłam przyprawę do piernika i zamiast pierniczków powstały pyszne ciasteczka czekoladowe.

Składniki na około 25 ciasteczek:
3 1/3 szklanki* mąki ( użyłam tortowej)
1/2 szklanki kakao
3/4 szklanki cukru pudru
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
180 gr. masła
1 jajko
3/4 szklanki miodu
55 gr. gorzkiej czekolady, połamanej 
* szklanka ma 250 ml pojemności

Suche składniki (mąka, kakao, cukier puder, soda oczyszczona, przyprawa do pierników, sól ) wymieszać i przesiać.
Masło, miód i czekoladę włożyć do garnuszka, podgrzać i mieszać , aż do rozpuszczenia składników, a następnie przestudzić.
Do suchych składników dodać jajko, wymieszać , dodać składniki płynne,znowu wymieszać. Z masy uformować kulę, zawinąć w folię spożywcza i  wstawić na około 2 godziny do lodówki. Po tym czasie można masę rozwałkować (podsypując lekko mąką). Formować dowolne kształty i piec w piekarnik rozgrzanym do 180 st. przez około 12 minut.
Lukier:
Składniki:

1 białko

250 gr. cukru pudru*
1 łyżka soku z ctryny

Białko wkładamy do miseczki, lekko roztrzepujemy , a następnie dodajemy po trochę przesiany przez sitko cukier puder, po dodaniu około połowy dodajemy również sok z cytryny.Cukier dodajemy, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Lukier wkładamy do sac-a-poche i używamy koncówek dekoratorskich (użyłam Wilton nr 2). Ja używam lukru gęstego do obramowania kształtów i napisów, a następnie dodaję trochę wody lub soku z cytryny, aby uzyskać bardziej płynny lukier, którym wypełniam zaznaczone kształty.

* ilość cukru może się różnić w zależności od tego jakiego cukru używamy i jaką konsystencję lukru chcemy osiągnąć.
 
Przepis na ciastka (zmodyfikowany) : ''Moje wypieki''