Zatęskniłam za sernikiem, a że po pierwsze czasu mało, a po drugie uwielbiam serniki na zimno to na szybko zrobiłam ten prosty sernik z dodatkiem moich ulubionych ciasteczek - markiz w wersji czarnej ''blacky'' . Ponieważ w mojej rodzinie nie tylko ja lubię serniki ciasto zapakowałam i mimo kiepskiej pogody , jak czerwony kapturek z moim wielkim wilkiem o owczym sercu podreptałam do mamy na kawę i ciasto!
Składniki na tortownicę o średnicy 22-23 cm:
Spód:
- 330 g markiz ''Blacky'' z ''Cukrów Nyskich''
- 60 g roztopionego masła
Wypełnienie:
- 200 g białej czekolady
- 250 g dwukrotnie zmielonego serka na sernik
- 250 g serka typu mascarpone
- 250 ml śmietany kremówki 30%
- 3 łyżki żelatyny
- 8 łyżek zimnej wody
- 150 g markiz ''Blacky'' z ''Cukrów Nyskich''
Dekoracja:
Kilka markiz ''Blacky'' z ''Cukrów Nyskich'' bez nadzienia
- Z ciastek przeznaczonych na spód sernika pozbyć się kremu ( użyć kremu do wykonania sernika).
- Pokruszyć ciasteczka lub zmiksować do otrzymania masy o konsystencji mokrego piasku.
- Ciasteczka wymieszać z roztopionym masłem i wysypać na spód wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy.
- Dokładnie ugnieść i wstawić do lodówki.
- Żelatynę wymieszać z wodą i odstawić do nasiąknięcia.
- Roztopioną czekoladę zmiksować razem z serkami, śmietaną kremówką i kremem z ciastek.
- Żelatynę podgrzać w mikrofalówce lub w małym garnuszku ( nie należy jej zagotowywać!) do rozpuszczenia i połączyć z masą serową.
- Ciasteczka połamać na mniejsze kawałki i wmieszać do ciasta.
- Masę wyłożyć na spód i włożyć do lodówki na kilka godzin.
- Przed podaniem udekorować ciastkami.
ale kusisz:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe wykorzystanie markiz :)
OdpowiedzUsuńMmm, musiał być pyszny :) A wygląda zachwycająco!
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie. Będę musiała spróbować:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie do siostry bo ona pewnie też by reflektowała:(
OdpowiedzUsuń