Najłatwiejsze babeczki jakie piekłam. Dwa razy czytałam przepis, żeby upewnić się , że jest tak prosty. Babeczki pachną pięknie cytrynami i są lekko kwaskowate.Ich kwaskowaty smak doskonale równoważy słodki krem na bazie serka Philadelphia.
Dla chętnych podaję również wersję z serduszkiem.
Składniki na około 12 babeczek:
- 180 gr. mąki
- 120 gr. masła w temperaturze pokojowej
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 180 gr. cukru
- 2 duże jajka
- 6 łyżek mleka
- 1 cytryna (starta skórka i sok)
Sposób przygotowania.
- Piekarnik nagrzewamy do 180 st.
- Wszystkie składniki wkładamy do miski i miksujemy do uzyskania jednolitej masy około 2- 3 minut.
- Umieszczamy w foremkach na muffinki ( foremki napełniamy do 3/4 wysokości)
- Pieczemy około 20 minut.
Krem :
- 150 gr. serka ''Philadelphia'' (koniecznie użyjcie tego sprzedawanego w papierku , a nie w pudełeczkach.Ten w pudełeczkach jest rzadszy i przez to krem będzie za rzadki)
- 75 gr. masła w temperaturze pokojowej
- 115 gr. cukru pudru
- skórka z jednej cytryny lub łyżka soku z cytryny (opcjonalnie)
Sposób przygotowania :
- Wszystkie składniki miksujemy.
- Umieszczamy w sac a poche (rękaw dekoratorski).
- Wkładamy na około 1/2 h do lodówki.
- Dekorujemy!
Wersja z serduszkiem:
- Przygotowujemy ciasto i oddzielamy około 1/3 ilości.
- Do oddzielonej ilości dodajemy czerwony barwnik (najlepiej w żelu) , barwnik dodajemy po troszkę, aż do uzyskania oczekiwanego koloru.
- Czerwone ciasto wkładamy do foremki, tak aby miało wysokość około 1 cm (pieczemy w niewielkiej foremce, ja użyłam keksówki).
- Pieczemy w temperaturze 180 st przez około 10 minut (jak tylko ciasto będzie na tyle trwałe, aby można było wycinać w nim nasze serduszka wyciągamy z piekarnika i odstawiamy do wystygnięcia (ja wyciągnęłam ciasto z foremki i włożyłam do lodówki , a następnie na kilka minut do zamrażarki).
- Z zimnego ciasta wycinamy małe serduszka.
- Serduszka ustawiamy w foremkach na muffinki. Jedną ręką trzymamy serduszka , a drugą napełniamy foremki surowym ciastem bez barwnika. Ciasto jest na tyle gęste, że serduszka nie będą się przewracać.
- Musimy pamiętać, że ciasto troszkę urośnie, więc nie napełniamy foremek do samej góry, powiedzmy do około 3/4 wysokości.
- Pieczemy około 20 minut.
- Odstawiamy do wystygnięcia , a następnie dekorujemy.
Źródło: www.madewithloveby.me
Cudnie się prezentują z tym wzorkiem. :) Zjadłoby się z przyjemnością taką babeczkę do kawy.
OdpowiedzUsuńAle cudowne! Wspaniałe!!! Miłego dnia, mój po takich babeczkach już jest;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
serduszkowa wersja słodka :)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądają!:)
OdpowiedzUsuńAle oryginalne ! :) a jakie fajne na prezent :)
OdpowiedzUsuńzakochana w tych serduchach
OdpowiedzUsuńchyba stworzę takie dla chłopaka, wyglądają ślicznie :)
OdpowiedzUsuńsuper pyszne i śliczne maleństwa ;d mniam !
OdpowiedzUsuńUrocze:) W sam raz na prezent dla naszej drugiej połówki:)
OdpowiedzUsuńUrocze są. Jeszcze nie piekłam takich muffinek.
OdpowiedzUsuńZawsze "suche osobno, mokre osobno", czuję że te by mi się spodobały:)
Wszystko razem i siup..a do tego cytrynowe! Zapisuję w "pilne";)
śliczności!:)
OdpowiedzUsuńniestety nie wyszły mi :( serca wyskoczyły do góry, a ciasto wg Twojego przepisu :(
OdpowiedzUsuńzwracam honor, 3 sztuki wyszły:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jednak kilka się udało!
Usuńdziękuję za przepis, wyszły pyszne :) już są u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńZnow wszystko wyglada fantastycznie! Chyba sama skusze sie na takie muffinki! Zawsze wydawalo mi sie, ze to szalenie trudne, a u Ciebie wyglada to latwo i efektownie!
OdpowiedzUsuń